Opinie o Modero Sp. z o.o. w Warszawa

Zwolniono mnie po dwóch tygodniach, bo nie nauczyłam się w tym czasie wszystkiego na super pro poziomie, przy czym warto zaznaczyć, że jest tam ok. 7 klientów do ogarnięcia. 10 dni roboczych (z czego kilka pierwszych nawet nie pracowałam tylko miałam wdrożenia) to dość śmieszny okres by uznać, że ktoś się nie nadaje, ale ok. Najbardziej rozbawiło mnie to, że kiedy szczerze powiedziałam, że żałuję podjęcia tej pracy bo od początku zapaliła mi się czerwona lampka, gdy zaoferowano mi 3300 netto na łączonej umowie zlecenie + o dzieło ("prestiżowa agencja" lol) bez możliwości przejścia na UoP co uważam za brak szacunku do pracownika, pan Daniel powiedział, że mówienie mu prawdy to hejt. Dosłownie po powiedzeniu jaką miałam umowę powiedział (cyt.) "to już jest hejt" i że nie będzie tego wysłuchiwał XD Spytałam go, czy wobec tego on sam uważa takie warunki za dobre, ale na to już nie miał ochoty odpowiadać. Oznajmił za to, że znałam od początku warunki i mogłam się nie zgodzić. Tak jakby wykorzystywanie (usunięte przez administratora) rynku zatrudnienia przez pracodawców było winą pracowników, którzy muszą się z czegoś utrzymać więc czasem siłą rzeczy godzą się na gorsze warunki. Na szczęście dosłownie dwa dni później dostałam nową pracę, która okazała się super, ale gdyby nie to zostałabym na lodzie bez żadnego zabezpieczenia. No ogólnie średnio polecam xd