Witam, moja wiadomość ma na celu uświadomienie większej ilości osób co dzieje się w Creatronicu. Otóż to, są tolerowanie w niej zachowania, które kompletnie nie powinny mieć miejsca, a nawet wydawałoby się że są karalne. Brygadzistka działu IP45 żeli, jest najbardziej niekompetentną osobą jaka mogłaby objąć te stanowisko. Pracuje w dużym chaosie, ciągle glubi się oraz kłamie. Szerzej mówiąc stosowała (usunięte przez administratora) przychodziła do pracy później niż jest to wytyczone, wypisywała do pracowników po godzinach pracy oraz w weekendy, wybiela się czyimiś rękami, nie przyznaje się do własnych błędów, Nie potrafi sobie poradzić z dokumentami, były nawet podejrzenia, że fałszowała podpisy, a zostało to całkowicie zawinięte pod dywan mimo zgłoszeń wielu osób, a myśląc logicznie takie rzeczy są karalne, więc czy to jakieś układy ? Jest to osoba która nie potrafi się zorganizować ani zorganizować pracy swoich pracownikom, gubi się w tym co robi, co utrudnia terminowe wychodzenie zleceń i zniechęca ludzi, którzy tracą przy tym motywację. Przez takie właśnie osoby i dawanie im ciągłej szansy i lekceważenie ich zachowania które jest ewidentnie nie na miejscu pracownicy odchodzą lub tracą motywację. Może ktoś bardziej zainteresowany losem pracowników zajmie się sprawa ponieważ ciągnie się ona miesiącami.
Obecny „prezez” jest ślepo zapatrzony w brygadzistke. Jego nastawienie jak samo traktowanie pracowników zostawia wiele do życzenia. Nosił wilk razy kilka .... ponieśli i wilka !
Witam, moja wiadomość ma na celu uświadomienie większej ilości osób co dzieje się w niektórych działach firmy Hlt, a konkretnie w Creatronicu w dziale produkcji taśmy IP45. Otóż to, brygadzistka tego działu jest najbardziej niekompetentną osobą jaka mogłaby sprawować te stanowisko. Szerzej mówiąc pracownicy nie ufają jej, przychodzi do pracy później niż o wytyczonych wszystkim porach, nie świecąc przy tym przykładem, wypisywała do pracowników po godzinach ich pracy nawet w weekendy, bez przerwy kłamie oraz wypiera się swoich błędów, nie potrafi sobie poradzić z dokumentami przy czym istniały również podejrzenia, że fałszuje podpisy pracowników patrząc na to realnie takie rzeczy są karalne, więc czy nastąpiły tu jakieś układy? Ta osoba kompletnie nie potrafi się zorganizować i gubi się w tym co robi co bardzo utrudnia pracę innym pracownikom, którym na prawdę zależy aby praca szła jak najsprawniej, terminy zleceń się wydłużają przez ogólny brak kontroli i planu działania i przeoczaniu błędów, nad którymi trzeba pracować, spoczywa na niej duża odpowiedzialność, która nie powinna być jej wgl powierzona. Cała sytuacja była zgłaszana przez pracowników niejednokrotnie, natomiast bez poniesienia najmniejszych konsekwencji dla wyżej wymienionej oraz co najśmieszniejsze, zachowała stanowisko brygadzisty. Przez takie właśnie osoby i lekceważenie ich zachowania i dawanie w kółko szansy pracownicy zwalniają się lub mają ochotę odejść i tracą jakąkolwiek motywację do pracy. Liczę na rozpatrzenie sprawy przez bardziej zainteresowane swoimi pracownikami osoby, które może są w stanie pomóc i cos zaradzić, ponieważ sprawa ciągnie się miesiącami.