Firma lata na wegry. W 100% ładunki z giełdy. Kilka dni stania w pl bo trzeba naczepe po drzwi załadować i później gonitwa. Właściciel firmy p. A... Stary Alko... jak z nim pijesz to jestes super NAJLEPSZY kierowca. Pseudo "spedytorzy" robią co chcą urabiaja szefa A ten na kacu to wiadomo co jest. Osobiście odradzam firmę chyba że nie masz rodziny lub rodziną cię nie lubi i na dodatek jestes pijakiem to firma dla ciebie ????
Panie Macieju, to że nie pracował pan krótko, bo jak się pan wyraził "w niedzielę to ja nie jadę" pomimo tego tego że wrócił pan w czwartek, a kierowcy mają rodziny bo pracują w cyklach tygodniowych a nie tak jak pan pracował wcześniej 3/1 czy 4/1 i dlatego pan zrezygnował z podwójnej obsady, która dodatkowo musiała dojeżdżać na magenesie to pan miał problem. Ja nie mam problemu z kierowcami, tak od czasu do czasu robimy imprezy firmowe żeby się integrować, jeśli ktoś tego nie rozumie to przykro. Panie Macieju spod lasku życzę powodzenia. Autor poprzedniego posta pan Maciej, nie pani KatarzynaRy ,choć starego będzie wiedział o co chodzi.