Pracowalam w tej firmie i zupelnie nie polecam! moze troche bylam malo ogarnieta i przyglupia w wielu sprawach ale jednak szefoswo powinno mi dac jakas szanse i odpowiednie stanowisko moze sekretarki a nie tka od razu wyrzucac i to jeszcze z haslem: wracaj do ogrodka chamstwo i słoma z butow !!!
To są bardzo dobre pytania, tylko że nie uzyska Pani na nie wiarygodnej odpowiedzi. Te opinie pisze konkurencja lub były pracownik, który mści się za to, że w firmie trzeba było pracować. Do Altermu można aplikować o pracę na maila biuroalterm@alterm.pl i zawsze można także przyjść do siedziby firmy i porozmawiać z właścicielami i pracownikami. To co tutaj jest wypisywane to wielki bełkot i stek bzdur. Jeśli to zadawanie pytań jest pani pracą, to to szanuję i nie neguję, natomiast jeśli na prawdę chce się Pani dowiedzieć jak się w Altermie pracuje to tutaj nie znajdzie Pani odpowiedzi, bo będą one ciągle sprzeczne. Dziś/jutro pojawi się na profilu kolejny negatywny komentarz a tuż po nim pozytywny i tak w kółko. Komu Pani uwierzy?
Dramat. Jako podwykonawca tej firmy mogę tylko przestrzec przd tą firmą. Aktualnie będziemy dociekać należności w sądzie. Firma nie płaci, wymyśla błędy żeby nie zapłacić, nie pojawia się na odbiorach. Jeśli coś realizujecie dla nich to róbcie dokumentację foto/video tak jak zrobiliśmy to my. Błędy w projektach które im się wytyka, reakcja to "a no tak, ma Pan rację" mam nadzieję że rynek zweryfikuje ich dosadnie, a wiedza i doświadczenie wygra. Przerzucają gwarancję na wykonawców mimo że to oni są dostawcami trefnego sprzętu i towaru. Dno, żenada i aprofesjonalizm. Usuńcie moj numer telefonu z waszej bazy, i nie dzwońcie z pytaniami typu "jak to zrobic" . Wolę małpie to wytłumaczyć niż wam.
Jak próbuję wyciągnąć konsekwencje ? Widzę że ktoś z włascicieli się tu udziela. A po drugie i najważniejsze, co kogo obchodzą wasi podwykonawcy ? To wy odpowiadacie za zlecenie i nie zasłaniajcie się kimś innym.
Chaos , dezorganizacja, ciągłe zwolnienia i przyjmowanie ludzi z ulicy ... i to by chyba było na tyle , poza BOMBOWĄ atmosfera.
wspomniany brak organizacji widzę, że ponownie został podkreślony z tym, że z czego to konkretnie wynika? przytoczony został też chaos ale w jakim sensie? jak to jest widoczne dla pracowników, w jakich sytuacjach?
partner widział, że kiedyś koordynatora działu serwisu firma poszukiwała do siebie. ze względu na swoje wcześniejsze doświadczenie wpasowałby się w wymogi, tylko czy na chwilę obecną kogokolwiek takiego poszukują? Trudno nam było doszukać ofertę, ale może tu by ktoś wiedział czy firma dalej się rozwija?
Dramat. Jako podwykonawca tej firmy mogę tylko przestrzec przd tą firmą. Aktualnie będziemy dociekać należności w sądzie. Firma nie płaci, wymyśla błędy żeby nie zapłacić, nie pojawia się na odbiorach. Jeśli coś realizujecie dla nich to róbcie dokumentację foto/video tak jak zrobiliśmy to my. Błędy w projektach które im się wytyka, reakcja to "a no tak, ma Pan rację" mam nadzieję że rynek zweryfikuje ich dosadnie, a wiedza i doświadczenie wygra. Przerzucają gwarancję na wykonawców mimo że to oni są dostawcami trefnego sprzętu i towaru. Dno, żenada i aprofesjonalizm. Usuńcie moj numer telefonu z waszej bazy, i nie dzwońcie z pytaniami typu "jak to zrobic" . Wolę małpie to wytłumaczyć niż wam.
Można im dużo zarzucić ale akurat na towarze to pracują dobrej jakości i od dobrych producentów.
I co z tego że towar niby mają dobry ? Mają dobry bo taki dostali w hurtowni, ale z dobrym towarem jeszcze trzeba umieć pracować, a z tym w Altermie to jest różnie. Ktoś tu napisał że estetyka na poziomie przedszkola i miał rację, do tego czekanie na serwis jakby ci łaskę robili. Serwis przyjedzie i pojedzie bo takich mają fachowców i trzeba wzywać kogoś innego
Nic z tego, napisał ktoś, że trefny to zaprzeczylem. Piszecie jakbyście nie wiedzieli, że w tej branży- dodatkowo gdzie praca jest na terenie całego kraju pracuje się głównie na podwykonawcach, którzy to nie szanują właśnie tego towaru i różnie z montażem bywa ( oczywiście nie mówię o wszystkich). Zepsuty serwis/ montaż przez podwykonawcę= zła opinia Alterm ( co jest zrozumiałe)a jak próbuję wyciągnąć konsekwencje to wtedy hejt w drugą stronę..
I jak na tym serwisie, o którym tu piszecie się zarabia? Nie widzę odniesienia od samych pracowników, a potrzebuje wstępnie się zorientować. To są jakieś stale stawki, że tak usługi oceniacie? nie ma systemu premiowego? Ciekaw jestem czy mimo wszystko warto się starać
Jak próbuję wyciągnąć konsekwencje ? Widzę że ktoś z włascicieli się tu udziela. A po drugie i najważniejsze, co kogo obchodzą wasi podwykonawcy ? To wy odpowiadacie za zlecenie i nie zasłaniajcie się kimś innym.
Pracowalam w tej firmie i zupelnie nie polecam! moze troche bylam malo ogarnieta i przyglupia w wielu sprawach ale jednak szefoswo powinno mi dac jakas szanse i odpowiednie stanowisko moze sekretarki a nie tka od razu wyrzucac i to jeszcze z haslem: wracaj do ogrodka chamstwo i słoma z butow !!!
Co to znaczy, że była tu Pani jakaś nieogarnięta w pewnych sprawach? Jakich np? W czym zazwyczaj podczas pracy tutaj zdarzają się problemy i na co lepiej uważać?
To są bardzo dobre pytania, tylko że nie uzyska Pani na nie wiarygodnej odpowiedzi. Te opinie pisze konkurencja lub były pracownik, który mści się za to, że w firmie trzeba było pracować. Do Altermu można aplikować o pracę na maila biuroalterm@alterm.pl i zawsze można także przyjść do siedziby firmy i porozmawiać z właścicielami i pracownikami. To co tutaj jest wypisywane to wielki bełkot i stek bzdur. Jeśli to zadawanie pytań jest pani pracą, to to szanuję i nie neguję, natomiast jeśli na prawdę chce się Pani dowiedzieć jak się w Altermie pracuje to tutaj nie znajdzie Pani odpowiedzi, bo będą one ciągle sprzeczne. Dziś/jutro pojawi się na profilu kolejny negatywny komentarz a tuż po nim pozytywny i tak w kółko. Komu Pani uwierzy?
A koledzy na serwisie jak oceniają swoja prace? Pytam w odniesieniu do tamtej opinii, w której klient pisał, że i tak poprawki jakieś trzeba robić. Interesowałem się ogłoszeniem do was z kiedyś, tylko właśnie było dość dawne. Jaki jest próg wejścia obecnie? i czy weszły wam jakieś szkolenia? tam w opisie niczego o nich nie znalazłem.
Chaos , dezorganizacja, ciągłe zwolnienia i przyjmowanie ludzi z ulicy ... i to by chyba było na tyle , poza BOMBOWĄ atmosfera.
I po co co chwilę przywołujesz nazwisko byłej szefowej? Pięknie pokazujesz, że wszystko co piszesz pod różnymi nickami to stek bzdur i wyżywanie się na człowieku. Myślisz, że to kogoś interesuje?
Potencjalnych kandydatów odrobinę tak. Czyli co takiego jest ostatecznym powodem stawiania tego typu opinii? Nie każdy jest w stanie dopasować się do firmy mimo wszystko? Jakie predyspozycje w takim razie będą kluczowe, żeby się nie rozczarować?
Co jest powodem tych opini ? Brak organizacji, rotacja ludzi i przyjmowanie byle kogo, ciągle nadgodziny i wieczna krytyka. Napisałbym jeszcze o bombowej atmosferze ale za chwilę Jolanta lub Małgorzata zaczną pisać że to z zemsty. Cóż, chcecie to się przekonajcie sami.
wspomniany brak organizacji widzę, że ponownie został podkreślony z tym, że z czego to konkretnie wynika? przytoczony został też chaos ale w jakim sensie? jak to jest widoczne dla pracowników, w jakich sytuacjach?
Również ja nie dostałem zapłaty za wykonaną dla nich usługę, na szczęście nie była to duża kwota aczkolwiek profilaktycznie sprawa będzie skierowana na drogę prawną.
To jak w końcu jest w tej firmie ? Ale pytam poważnie, bez głupich odpowiedzi bo tego co tu jest to się nawet czytać nie chce
Dzięki pozdrawiam chociaz niezupelnie o to mi chodziło
Prawda jest taka, że Alterm ewoluuje, a neoobiektywizm jest jego najwyższą formą. No bo niby co miałoby być lepszego od poszukiwania metodologii i zupełny brak skilla w logice formalnej? Chodzi o to że, dekonstrukcja kanonu wpuszcza w martwy staw banału cuchnący acz ożywczy bulgot niepokoju przez wzgląd na złe uselekcjonowanie koncepcji
Dość szeroko zostało to ujęte. A z czego wynika tak właściwie tego typu kierunek wspomnianej ewolucji? Skąd biorą się te koncepcje i jaka jest na to dalsza perspektywa?
To firma w której dominuje atmosfera ciągłego braku zaufania. Szefowie sami między sobą kiepsko się dogaduja, a to rzutuje na cały proces pracy .
Pracuję w firmie od kilkunastu miesięcy. Atmosfera wśród zespołu jest super. Czuć wsparcie, odpowiedzialność za zadania, jesteśmy dla siebie pomocą, nie przeszkadzamy sobie nawzajem, nie przerzucamy odpowiedzialności ani obowiązków. Nie zawsze tak było, ale od kilku miesięcy ekipa jest bardzo zgrana. Szefostwo jest pomocne, wspiera nas w sprawach technicznych i logistycznych. Płaca jest OK, zawsze na czas. Są premie miesięczne i świąteczne. Zaplecze socjalne dobrze wyposażone, narzędzia do pracy wszystkie jakich potrzeba.
Chciałem nieco sprostować. Atmosfera jest fatalna, nie czuc wsparcia tylko zawalanie obowiązkami. Szefostwo nie pomaga i nie wspiera , wręcz przeszkadza.
Pracowałem w tej firmie przez dłużysz czas. Przeprowadziliśmy się z żoną i musiałem zmienić pracę. Żałuję, bo bardzo dużo się tam nauczyłem i mogłem uczyć dalej. Zacząłem pracę nie mając o chłodnictwie pojęcia, a po kilku latach czasu jaki poświęcił szef na nauczenie mnie, mogę powiedzieć że całkiem nieźle się orientuję w temacie. Z resztą dzięki temu dostałem obecną pracę w hurtowni z komponentami chłodniczymi w stolicy.
Co to ? Wygląda jak jakaś terapia, napiszę sobie jeden pozytywny komentarz dziennie, by poczuć się lepiej. Szkoda,że same bzdury. W sumie śmiesznie się to czyta. Wszyscy którzy są, lub byli związani z firmą wiedzą ,że to stek bzdur. Nie ma to jak się troszkę choć wybielić na zewnątrz.
A tak dokładnie to ty jeden. Jeden człowiek próbuje zmieszać firmę z błotem, a właściwie to jedną osobę tutaj oczernia i hejtuje. Co masz na celu człowieku? Powiedz co masz do powiedzenia prosto w twarz, nie bój się.
Co najmniej kilkunastu ludzi się tu wypowiedziało i to jest ich opinia do której mają prawo a nie zaden hejt. A że kazdy ma podobne odczucia no to ciekawe dlaczego i czyja to wina
Na zaladunku rozmawiałem z pracownikami i bardzo niezadowoleni są. Sam załadunek przebiegł pozytywnie w miłej atmoswerze szybko zwinnie
A mówili dlaczego są niezadowoleni? To pewnie magazynierzy, skoro na załadunku rozmawialiście, czy może pracownicy z innego stanowiska?
Ktoś tu pytał o rzetelność komentarzy. Oprócz pozytywnych i negatywnych pojawiają się też obraźliwe. Cóż ???????????
A co w tym obrazliwego ? Kazdy wie ze sobie piszesz pozytywne opinie bo z Altermu to chyba nikt w całej historii zadowolony nie był
Pracowałem w tej firmie jako technik. Zwolniłem się razem z kilkoma chłopakami. Teraz pracuję gdzie indziej. Porazka, trzeba było zostać w altermie. Nie było tak źle jak nam wmawiał wtedy kierownik. On też się zwolnił. Teraz mam taką chujnie w robocie, że szkoda gadać.
Chciałem sprostować nieco. Zwolnienie się z Alterm to była najlepsza moja decyzja ostatniego roku. Tak samo zresztą twierdzą pozostali którzy odeszli. W nowej pracy jest świetnie w porównaniu do tej firmy. Odradzam wszystkim zatrudnienie się w Alterm
Proszę nie podszywać się pode mnie. Wyraziłem rzetelną opinię, do której mam prawo. Jeśli pan/pani czuje się skrzywdzony proszę się wybrać do sądu jeśli jest z czym a nie przekłamywać słów moich i innych osób.
Znowu muszę sprostować. Moja opinia jest równie rzetelna co twoja a może i bardziej. O i popatrz - też mam do niej prawo. Podpisz się imieniem i nazwiskiem a potem mów o jakims podszywaniu sie.
Po pierwsze ciągłe nadgodziny w jakiejs chorej ilości, po drugie ciągła rotacja pracowników a efekty to wiadomo jakie : chaos i brak organizacji, nikt nie wie co ma robić i za co odpowiada. O liście z godzinami i wiecznymi problemami to mi sie nawet pisać nie chce. Ostatnia rzecz to znana wszystkim osoba , która zamiast przydac sie na cokolwiek to siedzi tu i sama sobie wypisuje pozytywne opinie. Ta osoba to głowna przyczyna ciągłych zwolnien, jak ktos ma nerwy ze stali to moze dłuzej jak 3 miesiące wytrzyma
Pracuję tu obecnie. Szefostwo normalne, raz humor ma lepszy, raz gorszy. Zawsze da się dogadać. Wypłata na czas, umowy też. Ten hejt tutaj robią osoby, które zwolniły się/dały się namówić do zwolnienia innym, którzy się zwalniali. Było to ponad 7 miesięcy temu. Szok, że nadal tym żyją. Szczęście, że odeszli, bo teraz atmosfera jest o niebo lepsza.
Co chwilę ktoś odchodzi to raczej nie takie "o niebo lepiej". Ciekawe tez z tym namawianiem na zwalnianie się jakby inni ludzie swojego rozumu nie mieli. Pracownicy odeszli i odchodzą ze względu na zachowanie tzw. prezesowej ale to wszyscy poza nią są ci źli a w firmie prawdziwy raj...
Jak to prezesowa? Nie widzę w KRS by w firmie był prezes. Jak odchodzą ludzie, z którymi się źle współpracuje to faktycznie może się w firmie poprawiać atmosfera.
A tak ją nazwał jeden kierownik i tak już zostało. Niby prosiła, by jej tak nie nazywać, ale kto by jej tam słuchał ????????????
Brak słów zeby opisac jak żalosne jest pisanie pod roznymi nazwami pozytywnych opinii i zadawanie żenujacych pytan udając przy tym obcą osobę , kiedy wszyscy tutaj wiemy kto te komentarze pisze Jolanto.
Kilka lat temu pracowałem dla tych państwa. Robota jak w każdej prywatnej firmie. Nie ma czasu na siedzenie pół dnia przy kawce. Dużo pracy, czas szybko leciał, można było dużo się nauczyć, zarówno w obsłudze programów komputerowych pisanych specjalnie dla firmy jak i z tematów technicznych. Bardzo dobrze wspominam tą pracę.
ja pracowalam tez kilka lat temu i wcale nie bylo jak piszesz zadnych programow dla firmy tez sobie nie przypominam chyba ze outloka i excela specjalnie dla alterm napisali
I pewnie dlatego już nie pracujesz skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nigdzie nie napisałem, że pracowałem w Altermie. Ci właściciele utrzymują w zatrudnieniu tylko ludzi na odpowiednim poziomie intelektualnym.
Przeczytaj swój komentarz jeszcze raz to moze zrozumiesz dlaczego ludzie sie zwalniaja i kto jest tego przyczyna
Pracowałem tutaj jakiś czas. Warunki pracy bardzo fajne. Jak nabierzesz doświadczenia to pracujesz samodzielnie. Nie ma nudy, zawsze jest coś do zrobienia. Szkoda, że mi podziękowali, bo chciałem zostać dłużej, ale akurat wtedy miałem kiepski czas i wolno przyswajałem wiedzę.
Pracowałem tutaj jakiś czas. Warunki pracy bardzo fajne. Jak nabierzesz doświadczenia to pracujesz samodzielnie. Nie ma nudy, zawsze jest coś do zrobienia. Szkoda, że mi podziękowali, bo chciałem zostać dłużej, ale akurat wtedy miałem kiepski czas i wolno przyswajałem wiedzę.
Co to ? Wygląda jak jakaś terapia, napiszę sobie jeden pozytywny komentarz dziennie, by poczuć się lepiej. Szkoda,że same bzdury. W sumie śmiesznie się to czyta. Wszyscy którzy są, lub byli związani z firmą wiedzą ,że to stek bzdur. Nie ma to jak się troszkę choć wybielić na zewnątrz.
Pracuje dla altermu od lat. Robię montaże i serwis. Płacą zawsze i to całkiem niezle stawki. Niech każdy sam sprobuje a nie czyta te bzdurne komentarze zamieszczane przez konkurencję.
Robię dla Altermu rozne zlecenia. Pracy dają mi sporo. Płacą za robotę zawsze, w miarę na czas. Z ludźmi z biura jest dobry kontakt.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Alterm Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Alterm Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Alterm Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 18, z czego 9 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!