Fakty. Tak zarabiają na zagranicy ponad 10tys zł podstawa minimum reszta jest przelewana na konto jako dieta. Zarobki na kraju od 6tys do 8 tys, aje bardziej bliższe zarobki tej niższej kwoty. Fakt kolejny najlepiej by chcieli aby kierowca siedział po 6 tyg a może w ogóle by nie zjeżdżał. Fakt kolejny każdy kierowca myje auto na swój koszt, albo myjnia albo pożal się Boże karcher z zimną wodą na bazie i sam lecisz ze szczotką. Kolejny fakt normy paliwa wzięte z Marsa, albo z Wenus a może z księżyca np norma na Volvo 460. 26 kraj starsze volvo 28l dlatego kierowcy międzynarodowi płacą około tysiąc lub 1.5 tys zł za przepały w cudzysłowie przepały No jak zarobi 12tys to 10 tys mu zostanie, krótko mówiąc godzą się na to. Żadnych talonów na święta Co najwyżej uścisk dłoni prezesa na święta, bo szef szczerze powiedziawszy nie rozmawia z kierowcami poza może małymi wyjątkami. Wracając do mycia naczep włącznie z podłogą jeśli tego nie zrobisz oni Ci umyją, mają do tego pracownika który jest zatrudniony o ma pensje, to za takie umycie zestawu około 350zl, kolejny fakt, zmieniasz auto na inne, pranie kabiny około 350zl bez prania firanek. Jeżdżąc na kraju jeden weekend w kabinie. Plusy są takie, że mają zaplecze mechanikow kierowca tylko koło zmienia sam w trasie o to też nie zawsze, na fakturę do 50 zł, aha jest coś takiego co moim zdaniem to czysty absurd jest norma na paliwo w agregacie, jakby kierowca miał na to jakiś większy wpływ, trochę może ma jak jest przegroda i towaru jest 10 palet, zamykasz przegrodę i spali mniej tego paliwa, ale nie powinien być kierowca za to obciążany, a jest, kolejny absurd, norma na adblue, nie ma chyba firmy na świecie co ustanowiła jakaś normę na ten niezwykły płyn. Zastanawiam się kiedy będzie norma na płyn do spryskiwaczy ???? co do uszkodzeń auta, naczep, obciążają za poważniejsze uszkodzenia z tekstem " nie odczuje Pan tego przy wypłacie" kolizja z kierowcy Anwila np, dostaną pieniążki z ubezpieczenia a drugie pieniążki od kierowcy, urlopow nie ma płatnych, wracając do przekroczonych norm paliwa, firma kupuje od hurtownika powiedzmy za 4 zł od tego jeszcze odpiszą sobie VAT a kierowca płaci 5zl za każdy litr. Takie cuda są w tej firmie, można by jeszcze pisać i pisać, mam nadzieję, że pomogłem nowym kierowcom w podjęciu decyzji. Pozdrawiam ????
Z godnie z prawem pracodawca nie ma prawa obciążyć kierowce za przepał. Trzeba być frajerem aby dać sobie potrącić chociaż 1 zł. Wystarczy pójść do sadu pracy to nie dość że zwrócą ukradzione pieniądze to jeszcze można im zrobić sprawę w sądzie cywilnym i zażądać konkretnego zadośćuczynienia za szkody moralne. Kwoty z takiego powództwa to od 10 000zł do nawet 200 000zl
Jestem bylym pracownikiem tej firmy. Czytajac te opinie dochodze do wniosku ze pisza osoby ktore chyba tam nigdy nie pracowały. Nie spotkałem w swoje karierze kierowcy idealnej firmy i ta tez do ideału nie należy. Ma swoje plusy i minusy. Przez siedem lat jakie tam przepracowalem bylo roznie ale nie slyszalem żeby ktos kogos zmuszał do wyjazdu jesli przyslugiwal mu odpoczynek. Co do systemu to faktycznie on jest 4 /1 i tak jak w każdej firmie zdąża sie ze cos sie przeciąganie. Nie znam firmy w które bylo by wszystko zgadnie z zegarkiem. Sa takie co scisgaja na czas ale kierowca nie ma swojego samochodu tylko skacze z wozka na wózek i ma to gdzies by dbac o sprzęt. Nie bede sie wypowiadać na temat spedytorow bo to jest tak samo jak w innych firmach ponieważ sa tacy i tacy. Co do zarobków to zs caly miesiac pracy mozna zarobić dobrze po ponad 10tys a jesli wykonuje sie specjale kierunki takie jak Turcja czy Rosja to mozna liczyc na bonus. Praca jest spokojna i poukładana spokojnie dojedziesz na czas bez spiny a jak cos by szlo nie tak nie zależnie od Ciebie to zawsze mozna poinformować i wszystko da sie załatwić. Co do obciążeń o których tu czytalem to w każdej firmie sa jakies. Nikt nie moze sobie bez karnie kraść paliwa czy niszczyc powierzonego sprzętu. Masz wlasne prywatne auto i tez dbasz by nic mu sie nie stalo to tym bardziej nie niszcz tego co nie twoje. Do wiadomości wszystkich nie jestem nikim z rodziny wlasciciela firmy jestem bylym pracownikiem i twierdze ze jesli ma byc rzetelna opinie to rzetelna a nie bo cis tam slyszalem bo ktos z rodziny jeździł. Zatrudni sie przepracuj jakis czas i wydaj opinie. Miłego poszukiwania idealnej firmy
Nie no panie kolego jaka każda firma obciąża, proszę nie wymyślać historyjek z palca. Jeżeli ktoś kradnie to wiadomo, won, dyscyplinarna, czy obciążenie, ale to (usunięte przez administratora) Jednak w przypadku przepału czyli zbyt wysokiego spalania, to już farmazon totalny i mało która firma obciąża. Nawet za usterki nie obciążają, tylko premie zabiorą mistrzu.
Pracuję w Anwilu Transport jako kierowca od 10 lat. Mogę powiedzieć, że jest to dobra firma dla kierowców. Dobre zarobki firma płaci dobrze, a kierowcy mają możliwość dorobienia sobie dodatkowymi godzinami. Wygodne samochody: Samochody są nowe i dobrze wyposażone. Czasami ciężka praca kierowcy może być trudna i wymagająca, zwłaszcza w przypadku długich tras międzynarodowych. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z pracy w Anwilu Transport. Polecam tę firmę wszystkim kierowcą którzy chcą dużo jeździć i. przy okazji dobrze zarobić.
Ewidentnie ktoś z biura wszyscy nowi po paru miesiącach zazwyczaj dwóch się zwalniają bo obiecują na rozmowie 15 tysięcy a płacą 8 max 9 i powrót po nawet 6 tygodniach nie polecam
Wy ludzie którzy piszecie komentarze negatywne nie wiecie faktycznie na czym polega ciężki transport ... Dajcie upust takich komentarzom Zawsze będzie coś komuś nie pasowało w firmie ale żeby wyrzywac się na firmie bo życie w niej się nie spodobało no to już dziecinada totalna . Praca kierowcy zawodowego to coś za coś . Z poszanowaniem firmy
Fakty. Tak zarabiają na zagranicy ponad 10tys zł podstawa minimum reszta jest przelewana na konto jako dieta. Zarobki na kraju od 6tys do 8 tys, aje bardziej bliższe zarobki tej niższej kwoty. Fakt kolejny najlepiej by chcieli aby kierowca siedział po 6 tyg a może w ogóle by nie zjeżdżał. Fakt kolejny każdy kierowca myje auto na swój koszt, albo myjnia albo pożal się Boże karcher z zimną wodą na bazie i sam lecisz ze szczotką. Kolejny fakt normy paliwa wzięte z Marsa, albo z Wenus a może z księżyca np norma na Volvo 460. 26 kraj starsze volvo 28l dlatego kierowcy międzynarodowi płacą około tysiąc lub 1.5 tys zł za przepały w cudzysłowie przepały No jak zarobi 12tys to 10 tys mu zostanie, krótko mówiąc godzą się na to. Żadnych talonów na święta Co najwyżej uścisk dłoni prezesa na święta, bo szef szczerze powiedziawszy nie rozmawia z kierowcami poza może małymi wyjątkami. Wracając do mycia naczep włącznie z podłogą jeśli tego nie zrobisz oni Ci umyją, mają do tego pracownika który jest zatrudniony o ma pensje, to za takie umycie zestawu około 350zl, kolejny fakt, zmieniasz auto na inne, pranie kabiny około 350zl bez prania firanek. Jeżdżąc na kraju jeden weekend w kabinie. Plusy są takie, że mają zaplecze mechanikow kierowca tylko koło zmienia sam w trasie o to też nie zawsze, na fakturę do 50 zł, aha jest coś takiego co moim zdaniem to czysty absurd jest norma na paliwo w agregacie, jakby kierowca miał na to jakiś większy wpływ, trochę może ma jak jest przegroda i towaru jest 10 palet, zamykasz przegrodę i spali mniej tego paliwa, ale nie powinien być kierowca za to obciążany, a jest, kolejny absurd, norma na adblue, nie ma chyba firmy na świecie co ustanowiła jakaś normę na ten niezwykły płyn. Zastanawiam się kiedy będzie norma na płyn do spryskiwaczy ???? co do uszkodzeń auta, naczep, obciążają za poważniejsze uszkodzenia z tekstem " nie odczuje Pan tego przy wypłacie" kolizja z kierowcy Anwila np, dostaną pieniążki z ubezpieczenia a drugie pieniążki od kierowcy, urlopow nie ma płatnych, wracając do przekroczonych norm paliwa, firma kupuje od hurtownika powiedzmy za 4 zł od tego jeszcze odpiszą sobie VAT a kierowca płaci 5zl za każdy litr. Takie cuda są w tej firmie, można by jeszcze pisać i pisać, mam nadzieję, że pomogłem nowym kierowcom w podjęciu decyzji. Pozdrawiam ????
Zgadzam się z kolegą , tak tutaj jest ale idealnych firm nie ma , szkoda że nie szanują pracowników a do tego te ich potrącenia są chore , ale z tego słyną w całej Polsce, bo nawet na pauzie się dowiesz od innych kierowców że stąd znają ANWIL pozdrawim
Jeszcze dodam że po kraju 100 pracy w nocy. Załadunki często na aucie . Cwaniaczki ,nie ma szacunku do kierowcy! Na zachodzie 4-5 tygodni na 5 dni w domu. Stracony czas, nie polecam. Oszukają , kasa pierwszych 3 lata nie wyżej niż 9 tys, nie ma urlopu! Podstawa płaci się od dnia w którym byłeś w pracy, jeżeli jesteś chory w domu ,nic nie płacom! Porażka.
Z godnie z prawem pracodawca nie ma prawa obciążyć kierowce za przepał. Trzeba być frajerem aby dać sobie potrącić chociaż 1 zł. Wystarczy pójść do sadu pracy to nie dość że zwrócą ukradzione pieniądze to jeszcze można im zrobić sprawę w sądzie cywilnym i zażądać konkretnego zadośćuczynienia za szkody moralne. Kwoty z takiego powództwa to od 10 000zł do nawet 200 000zl
Czytania tych negatywnych opinii jest po prostu przykre. Zawsze komuś będzie coś nie pasowało i jedyne co tacy potrafią to tylko pisać bezsensowne teksty To jest ciężki transport i to ma wiele zalet ale nikt nie powiedział że to łatwe Pracę można zawsze zmienić a nie truć chore teorie o firmie Prezes nie jest po to żeby spędzać czas wolny z kierowcami czy dbać o każdego dookoła. Od tego są ludzie którzy zajmują się w firmie różnymi dziedzinami itp Robić swoje i to jak najlepiej możliwe i nie wariować Kierowca zawodowy to zawodowy i nie ma ultimatum jak się wybiera taka ścieżkę kariery. Żeby dobrze zarobić to trzeba się narobić a nikt nic nie da za darmo. Także ci którzy piszą dziwne teksty to niech się z lekka opanują. Jaki w tym sens to pojęcia nie mam .
Pracuję w Anwilu Transport jako kierowca od 10 lat. Mogę powiedzieć, że jest to dobra firma dla kierowców. Dobre zarobki firma płaci dobrze, a kierowcy mają możliwość dorobienia sobie dodatkowymi godzinami. Wygodne samochody: Samochody są nowe i dobrze wyposażone. Czasami ciężka praca kierowcy może być trudna i wymagająca, zwłaszcza w przypadku długich tras międzynarodowych. Ogólnie rzecz biorąc, jestem zadowolony z pracy w Anwilu Transport. Polecam tę firmę wszystkim kierowcą którzy chcą dużo jeździć i. przy okazji dobrze zarobić.
Ewidentnie ktoś z biura wszyscy nowi po paru miesiącach zazwyczaj dwóch się zwalniają bo obiecują na rozmowie 15 tysięcy a płacą 8 max 9 i powrót po nawet 6 tygodniach nie polecam
PRACOWNIK PRODUKCJI przewodów hydraulicznych (m / k) (099)
Jestem bylym pracownikiem tej firmy. Czytajac te opinie dochodze do wniosku ze pisza osoby ktore chyba tam nigdy nie pracowały. Nie spotkałem w swoje karierze kierowcy idealnej firmy i ta tez do ideału nie należy. Ma swoje plusy i minusy. Przez siedem lat jakie tam przepracowalem bylo roznie ale nie slyszalem żeby ktos kogos zmuszał do wyjazdu jesli przyslugiwal mu odpoczynek. Co do systemu to faktycznie on jest 4 /1 i tak jak w każdej firmie zdąża sie ze cos sie przeciąganie. Nie znam firmy w które bylo by wszystko zgadnie z zegarkiem. Sa takie co scisgaja na czas ale kierowca nie ma swojego samochodu tylko skacze z wozka na wózek i ma to gdzies by dbac o sprzęt. Nie bede sie wypowiadać na temat spedytorow bo to jest tak samo jak w innych firmach ponieważ sa tacy i tacy. Co do zarobków to zs caly miesiac pracy mozna zarobić dobrze po ponad 10tys a jesli wykonuje sie specjale kierunki takie jak Turcja czy Rosja to mozna liczyc na bonus. Praca jest spokojna i poukładana spokojnie dojedziesz na czas bez spiny a jak cos by szlo nie tak nie zależnie od Ciebie to zawsze mozna poinformować i wszystko da sie załatwić. Co do obciążeń o których tu czytalem to w każdej firmie sa jakies. Nikt nie moze sobie bez karnie kraść paliwa czy niszczyc powierzonego sprzętu. Masz wlasne prywatne auto i tez dbasz by nic mu sie nie stalo to tym bardziej nie niszcz tego co nie twoje. Do wiadomości wszystkich nie jestem nikim z rodziny wlasciciela firmy jestem bylym pracownikiem i twierdze ze jesli ma byc rzetelna opinie to rzetelna a nie bo cis tam slyszalem bo ktos z rodziny jeździł. Zatrudni sie przepracuj jakis czas i wydaj opinie. Miłego poszukiwania idealnej firmy
co by o firmie nie powiedziec , 7 rok mi leci , zreszta wiekrzasc robi tu sporo lat, przede wszystkim zarobki,
Nieprawda , że w każdej firmie są obciążenia ! Pracodawca , może obciążyć pracownika tylko za szkodę , jaka ten wyrządził i tylko za jego ZGODĄ ! W żadnym przypadku za paliwo! Chyba , że udowodni kradzież . I wtedy też tylko na podstawie wyroku sądu! Widać , że Kodeks Pracy to dla Anwilu abstrakcja ! Aż dziw , że nie mają sprawy w sądzie co tydzień . Wychodzi na to , że Anwil to taki większy Dziadtrans !
Nie no panie kolego jaka każda firma obciąża, proszę nie wymyślać historyjek z palca. Jeżeli ktoś kradnie to wiadomo, won, dyscyplinarna, czy obciążenie, ale to (usunięte przez administratora) Jednak w przypadku przepału czyli zbyt wysokiego spalania, to już farmazon totalny i mało która firma obciąża. Nawet za usterki nie obciążają, tylko premie zabiorą mistrzu.
Na warsztacie praca ciężka lecz zarobek jest taki jaką prace wykonujesz, każdy ma w firmę szansę zdobyć premię za dobrą dodatkową pracę. Jeśli coś zrobisz źle to jest to twoja wina i za to odpowiadasz jak w każdej innej firmę i nie ważne czy się jest kierowcą czy pracujesz na warsztacie odpowiadasz za swoje błędy.
Pracowałem w Anwilu jako kierowca i dostawałem bardzo przyjemne trasy, firma nie prosiła mnie by jeździć ponad normę czasową. Na spedycji zawsze był kontakt i jeśli był jakiś problem z trasą, nie ważne o której godzinie zawsze można było zadzwonić na spokojnie wytłumaczyć co się stało i znaleść jak najlepsze rozwiązanie dla oby dwóch stron. Również podczas trasy dostawałem telefony z zapytaniem czy wszystko jest okej, bardzo mi się to spodobało ponieważ wiedziałem że firma obserwuje i czułem się bezpieczniej.
Skoro tylu poszkodowanych to dlaczego nie złożycie pozwu zbiorowego przeciw tej firmie? Wachlarz naruszeń w tej firmie, to jakiś horror. Miejcie odwagę, zbierzcie się . Myślicie, że nie można z taką firmą wygrać i odzyskać swoje środki pieniężne niesłusznie pobrane? Czy firma zaryzykuje swoim wizerunkiem, przy tak wielkiej konkurencji na rynku? Na pewno nie! Czy koncerny farmaceutyczne będą chciały identyfikować się z firmą, która łamie prawa pracownicze, wyłudza środki od pracownika i jednocześnie od ubezpieczalni, okrada kierowców za rzekomy przepał-to karuzela vatowa! Zbierzcie się poszkodowani i z uśmiechem na ustach, odbierzcie należne wam środki z odsetkami
Jestem byłym pracownikiem Anwilu, pracowałem na warsztacie pare dobrych lat i wiadomo czasem jest lepiej czasem gorzej lecz zawsze dostawałem wsparcie od pracodawcy i nigdy nie zdażyło mi się wychodzić z pracy niezadowolony. Jak czytam opinie innych pracowników na tej stronie to są to opinie nieprawdziwe i napisane z złości do firmy.
Praca na warsztacie to kpina. Traktują wszystkich jak (usunięte przez administratora) Minimalna krajowa na umowie reszta pod stołem zależnie do widzimisię prezesa. I to daje pole do popisu (usunięte przez administratora) Każą ci z oszczędności polepić coś z byle czego, ale jak się rozleci kierowcy w trasie to ostro obetną ci z pensji. Rozmowa z kolegami na temat pensji i jej wysokości surowo zakazana. To kwestia tabu za która natychmiast będziesz upomniany lub ukarany finansowo. Darmowe nadgodziny, darmowa praca w soboty.
Masz w pełni rację jednak po wielu latach nic się nie zmienło nadal jednak to (usunięte przez administratora). Też miałem okazję tam pracować i to był najgorszy czas życia.
Praca wygląda tak że, zatrudniasz się w systemie 4/1 bo tylko taki istnieje, natomiast realnie będziesz 5 tygodni w trasie 4-5 dni w domu. Wypłaty na czas około 12000zł na rękę pod warunkiem że nie będziesz miał na trasie problemów. Robota poukładana, długie trasy, cała Unia Europejska + Anglia. Auto przypisane do kierowcy. Obciążenia za przepały, uszkodzenia, zawyżone kilometry. Pan kierownik międzynarodówki to człowiek bez skrupułów to tak delikatnie mówiąc... Narracja Firmy Anwil z Obornik brzmi następująco: My Firma (czyli pracownicy w biurze) i wy cała reszta.
czyli kierowcy nie są zadowoleni z pracy w firmie?
Po wielu latach współpracy z Anwilem mogę szczerze napisać o wadach , ale i o "zaletach" tej firmy (patrząc od strony kierowcy a nie biurowego) Zalety: - wypłata na czas - zarobisz dobrze ale i tak zabiorą Ci swoje (opiszę to w wadach) Wady: - ZUS odprowadzany od najniższej krajowej , reszta to delegacja - norma na auta wg. książki a nie wg. reali , tak więc za każdy litr płacisz , zimą jak masz 200 litrów przepału to Ci za to zabiorą (to ich auta , takie gówna kupują a potem pokazują Ci książkę producenta z normą TO WŁAŚNIE JEDEN Z ABSURDÓW TEJ FIRMY - jak nie zostaniesz 1 lub 2 weekendy w trasie to nie zarobisz dobrze - brak poszanowania pracownika, jak idziesz na urlop to pułapu kilometrów nie zrobisz więc wtedy zęby w ścianę - jak się buntujesz to potem dostajesz trasy (usunięte przez administratora) i już pułapu nie będzie - na święta nie ma czegoś takiego jak np. bony (były dwa razy jak firma dla której woziliśmy dała dla nas ) - jak uszkodzisz auto zabiorą z wypłaty a ubezpieczenie i tak dostaną - z socjalnego na wycieczki jeżdżą wybrańcy , a kierowcą powinni chociaż co dwa lata zafundować okulary..... Niestety , ale miodu nie ma coraz więcej ludzi się zwalnia a teraz przyjmują Ukraińców bo oni szukają pracy Szkoda że po wielu latach nie uszanują swoich pracowników i przez to zabieranie z wypłaty psują sobie opinie , żeby nie to , to można by pracować , ale branie po 1000-2000 pracownikowi za to ze ich auta przepalają to zwykła paranoja Jeśli napisałem coś niezgodnie z faktami to zapraszam do dyskusji !
Nie polecam pracy w Anwilu sam pracowałem. Soboty pracujące Brak szacunku do pracownika. Nie polecam .
Dzisiaj miałem przyjemność rozmawiać z osobą od Rekrutacji . Wyrecutowano mi wykutą na pamięć formułkę : widział pan ogłoszenie bla bla , firma z tradycjami , podkreślała że umowa o pracę , trzeba wysłać CV skontaktujemy się z wybranymi osobami. Teraz szara rzeczywistość : Żadnych informacji nie uzyskałem typu jaka kwota jest na umowie (zapewne 2700 brutto) Jakie wyjazdy na kraju 5 dni w kabinie czy codzienny zjazd , dodatki chodziło mi o karty multi Sport i bony na swieta , USŁYSZAŁEM : ,,nie wiem ja tu tylko pracuje jako sekretarka. Poprosiłem , zeby mnie przełączyła bo chcę porozmawiać z kimś kompetentnym ... W telefonie cisza ... Rozżalona powiedziała że szef jej kazał rozmawiać z kandydatami. 6 razy powtarzała , że jak jestem CHĘTNY to mam CV wysłać. Mój kolega tam pracował parę lat temu i opowiadał o FIRMIE ABSURDU , nie wierzyłem mu ...!!! Do dzisiejszwgo dnia. Pozdrawiam wszystkich kolegów po fachu !
Ja również dzwoniłem i nic dziwnego dla mnie nie ma w tym że należy wysłać CV i gdy firma będzie zainteresowana to będzie dzwonić. Z doświadczenia wiem że przez telefon nigdzie szczegółów nie podają. Rozmawiam z kierowcą z firmy i zarobki są ok idzie zarobić. Patrząc na post kolegi Drivera - wyjazdy na pięć dni czy codziennie w domu, karty multi sport, bony na święta , i 6-8 tys na rękę zarobku i na umowie pewnie z 5 by kolega chciał :):):) , niezłe wymagania , trzeba zejść na ziemie nie ma takiej pracy na kraju, jak już jako driver chcesz zarobić 6-8 na rękę miesięcznie na kraju to na pewno trzeba się najeździć i narobić.
Mówisz o bardzo wysokim wynagrodzeniu i szczerze mówiąc zaczynam się zastanawiać ile godzin dziennie trzeba pracować, aby móc zarobić tak wysokie kwoty o których w swoim wpisie wspomniałeś? Myślisz, że pracując w firmie Anwil Transport takie kwoty są realne do osiągnięcia?
Właśnie rozmawiałem z kierowcą z Anwila twierdzi że 12000 zarabia....za zeszły rok średnia mu wyszła 11900 zbyt piękne aby było prawdziwr
Najgorsze miejsce w którym pracowałem. Tam każdy od kierowcy przez mechanika po dyspozytora traktowany jest jak śmieć. Nagminne jest łamanie praw pracowniczych i mobbing. Na umowie masz minimum a resztę dostajesz pod stołem o ile Ci nie zabiorą za najbardziej urojone przewinienia. Chrobę należy pokrywać urlopem wypoczynkowym. Nadgodziny i praca w soboty są darmowe. CIĘŻKA PATOLOGIA.
Z anwilem jak najdalej . Biorą za wszystko pieniądze. Byle przetarcie i tysiące zabierają. A dodatkowo z ubezpieczenia kasują. Za przepaly ( których nie ma) tez odciągają . Myślą, ze są szlachta i maja parobków do roboty, firma rodzinna i nie wygrasz, jeden gorszy od drugiego
Też rozmawiałem z kierowcą na promie, mówi że zarabia 12 za 3/1, robi nawet 14 000 km /m-c, jak to możliwe? Trochę chwalipieta bo przez 2 godz. nadawal a my sluchalismy go ???? jeżdżę u Niemca 3/1 i mam 2000 €. Myślę że jest OK. Koledze który zarabia 12 tys. w Polsce życzę niech trzyma się tej pracy, też chciałbym tak zarabiać w PL jako driver CE ????
Co z kierowcą który jest w okresie koronawirusa pozostaje za granicą polski????
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Anwil Transport Sp. z o.o. Sp. K.?
Zobacz opinie na temat firmy Anwil Transport Sp. z o.o. Sp. K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Anwil Transport Sp. z o.o. Sp. K.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 4 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
