Opinie o Zakłady Lotnicze Margański & Mysłowski S.A. w Bielsko-Biała

Witam Państwa. Nie pracuje w tej firmie ale kilka razy ją odwiedziłem pod pretekstem poznania produktu ponieważ nie uwierzyłem w to co usłyszałem. Pracowało w niej wielu moich znajomych (także mój szwagier) po szkołach lotniczych a także technicznych, nie którzy tam nadal są ale myślę że w końcu znajdą coś godniejszego. Osobiście kilka lat temu poznałem p. Margańskiego i myślę, że nie spodobałoby mu się to co teraz tu się dzieje, przynajmniej nie tak to sobie wyobrażał już podczas zmian – jak mi opowiadał. Jakiś czas temu inwestowali tam Chińczycy jednak chyba po tym co tam ujrzeli przestali. Miało być kolorowo jednak ostatnimi czasy zblokowane były wypłaty, poza tym personel nadzorczy przekracza granice osobiste i kulturalne pracowników, w szczególności nowy kierownik. Kierownik pracownikom narzuca obowiązki którymi nie powinni być obciążeni i które przekraczają ich ustalony początkowy zakres, powoduje to ogromny stres i zaniżenie ich wartości osobistej – nie wspomnę o ich poniżaniu przez p. kierownika. Ostatnio miejsce miała nieprzyjemna sytuacja kiedy jeden z pracowników przeciwstawiał się poleceniom kierownika, które wykraczały za określony zakres obowiązków i ów kierownik ze złości wypowiedział umowę pracownikowi. Nie wiem skąd się biorą tacy ludzie, pewni nie powinni zajmować niektórych stanowisk, najgorsze jest to, że aktualny Prezes rzadko tam bywa i nie do końca jest świadom działań swojego podwładnego. Mam nadzieję że się to szybko zmieni, gdyż wykorzystując uważam do słusznych celów swoje zaprzeszłe kontakty poinformowałem władze lotniska wraz z Prezesem, aby przyjrzeli się sprawie, a w szczególności panu kierownikowi, który tak traktuje pracowników.