Zaczynając pracę w firmie Dolmar myślałem że to firma z zasadami i że szanują pracowników i będą nas traktować jak człowiek człowieka. Jednak sytuacja wygląda inaczej, po czasie wyszło więcej wad i chaosu jaki panuje wewnątrz firmy Pierwsza rzeczą jest sytuacja w której na umowie mam jasno napisane jakie stanowisko powinno się wykonywac , jednak kiedy brakuje kogoś na stanowisku jest się "przerzucanym " tam, jakby tego było mało zdarza się pracować na dwa bo " nie ma ludzi" jednak wypłata jest taka sama jak za 1 stanowisko a jeśli chwilę np będziesz z kimś rozmawiać niemiła reprymenda od kierownika gotowa. Co do kierowników lub raczej kierownika chyba zapomniał co znaczy szacunek do drugiego człowieka, jest w stanie krzyczeć na ludzi bez powodu i w kółko przeklinać, do tego sam czasami nie spełnia swoich obowiązków tak jak powinien. A organizacja? Firma Dolmar nie zna takiego słowa, pracownicy kiedy nie mają co robić muszą sami organizować sobie pracę lub radzić sobie sami z problemami w pracy. Coś Ci wypadło w trakcie pracy lub masz wizytę u lekarza? Mało prawdopodobne że puszczą Cię bez pytań dotyczących wyjścia a jeśli już to z pretensjami. A płaca? Nie warta nerwów i stresu za te pieniądze. Podwyżka? Możesz pomarzyć ale panele fotowoltaiczne dla zakładu na kosmiczna sumę masz gwarantowane w Dolmarze.
Idąc Twoim tokiem myślenia to w umowie jest zapis ośmiogodzinnego systemu pracy, a i tak trzeba pracować dłużej. Jednak już nawet nie chodzi o zwalnianie się o 12 czy 13. Chcesz urwać się godzinę szybciej i skończyć o 14, tak jak jest w umowie, bo coś Ci wypadło, ale wtedy musisz zderzyć się z dziesiątkami pytań i zatrzymywaniem na siłę do 15 czy 16. Najśmieszniejsze jest to, że są pracownicy którzy mogą sobie codziennie kończyć o 14, bo to podobno ich "kara" ale jak ktoś inny chce się urwać to nie jest to takie proste. O co chodzi z przerzucaniem? Otóż jesteś zatrudniony jako tapicer, ale musisz czasem iść na piankownie do rozładunków szkieletów, pianki lub szykować robotę dla piankowaczy, bo oni się nie wyrabiają, a do tego zakładu nikt nie chce przyjść pracować. Czasem piankować też musisz iść co jest śmieszne jeśli ktoś szukał firmy która wszystko Ci przywozi pod nos i taką znalazł, ale po latach okazało się, że robi się totalny bałagan i samemu musisz sobie iść po szkielet, załadować skrzynki, boczki i przywieźć na stanowisko. Gdyby ktoś pracował na godzinę to może się w to bawić, ale tam jest akord. Na akordzie nie ma czasu na takie rzeczy przy takich stawkach. Jeśli chodzi o panele woltaiczne to może nie był trafiony przykład przez tego użytkownika, ale jeśli chodzi o rozwój to tego rozwoju nie widziałem w tym zakładzie od kilku dobrych lat. Odkąd jeden z kierowników został pożegnany przez szefostwo nikt nie umie zapanować nad tym wszystkim. Ten zakład stoi w miejscu i żyje się z dnia na dzień myśląc, że jakoś to będzie. Podważasz również zarzut o organizację pracy, bo podobno kiedyś było inaczej. Nie jest to bujda ani trochę. Napisałeś, że pracowałeś tam kiedyś przez kilka lat. Ja również, ale ja pożegnałem się z tą firmą nie dawno, a wnioskując po tym co pisałeś Ty już jakiś czas temu, bo nie wiesz co tam się dzieje. Mają wszystko pod systemem, ale ich zadanie kończy się gdy wydrukują Ci kartkę z pracą. Później radz sobie sam. Znajdź szkielety, wrzuć wszystko. Napisałem wszystko do góry. Gdy był poprzedni kierownik to zadbał o to by załatwić "ciagniczek" który rozwozi szkielety tapicerą zeby Ci nie musieli nigdzie chodzić. Dbał i pilnował żeby to działało. Teraz już tego nie ma. Nie ma kto tego pilnować. Każdy tam robi sobie co chce i kiedy chce. Mam nadzieję, że kiedyś tam się coś poprawi, ale mnie to już nie dotyczy. Powodzenia!
Niech dziewczyny z biura wezmą się za pracę i sprzedają towar a nie mnie tutaj słuchy dochodzą że będziemy pracować po 8h. @Pracodawca brać się do roboty
Niech dziewczyny z biura wezmą się za pracę i sprzedają towar a nie mnie tutaj słuchy dochodzą że będziemy pracować po 8h. @Pracodawca brać się do roboty
Żenada . Dyskryminacja i śmiech na sali. Nie polecam . Mój wcześniejszy komentarz został usunięty bo tak było im wygodnie. Panie Administratorze ile wzięliście łapówki żeby usunąć mój wcześniejszy komentarz? Jesteście wszyscy po tych samych pieniądzach ! Ten zakład powinien byc pod specjalnym nadzorem inspekcji pracy!!! Nie wolno skalować ludzi !!!!!
Zaczynając pracę w firmie Dolmar myślałem że to firma z zasadami i że szanują pracowników i będą nas traktować jak człowiek człowieka. Jednak sytuacja wygląda inaczej, po czasie wyszło więcej wad i chaosu jaki panuje wewnątrz firmy Pierwsza rzeczą jest sytuacja w której na umowie mam jasno napisane jakie stanowisko powinno się wykonywac , jednak kiedy brakuje kogoś na stanowisku jest się "przerzucanym " tam, jakby tego było mało zdarza się pracować na dwa bo " nie ma ludzi" jednak wypłata jest taka sama jak za 1 stanowisko a jeśli chwilę np będziesz z kimś rozmawiać niemiła reprymenda od kierownika gotowa. Co do kierowników lub raczej kierownika chyba zapomniał co znaczy szacunek do drugiego człowieka, jest w stanie krzyczeć na ludzi bez powodu i w kółko przeklinać, do tego sam czasami nie spełnia swoich obowiązków tak jak powinien. A organizacja? Firma Dolmar nie zna takiego słowa, pracownicy kiedy nie mają co robić muszą sami organizować sobie pracę lub radzić sobie sami z problemami w pracy. Coś Ci wypadło w trakcie pracy lub masz wizytę u lekarza? Mało prawdopodobne że puszczą Cię bez pytań dotyczących wyjścia a jeśli już to z pretensjami. A płaca? Nie warta nerwów i stresu za te pieniądze. Podwyżka? Możesz pomarzyć ale panele fotowoltaiczne dla zakładu na kosmiczna sumę masz gwarantowane w Dolmarze.
Zaczynając prace na pewno miałeś jasno określone zasady i godziny pracy. Dziwisz się że pracodawca pyta dlaczego wychodzisz w godzinach pracy? Jeśli każdy miałby tak wchodzić i wychodzić to uwierz że to byłby dopiero chaos. Jeśli chodzi o "przerzucanie" na inne stanowiska to co masz na myśli? Tapicerujesz i każą ci jeździć ciężarówką? czy musisz iść "piankować" mebel (to chyba część pracy tapicera meblowego). A wypłata jest za przepracowane godziny pracy i to należy pamiętać. I tekst o panelach fotowoltaicznych śmieszny, chyba dobrze że firma inwestuje w rozwój. Co do "krzyków" na pracowników to pewnie nie jest fair i może należało to gdzieś zgłosić? Co do braku organizacji pracy to w to nie wierze (pracowałem tam kiedyś i wiem ze wszystko mają w systemie i nie ma możliwości że sam sobie organizujesz prace) więc to bujda. Pracowałem tam kilka lat i dobrze wspominam prace, szło zarobić - trzeba było tylko solidnie pracować, szef i kierownicy wymagający ale nigdy nie uciekali od zgłoszonego problemu.
Idąc Twoim tokiem myślenia to w umowie jest zapis ośmiogodzinnego systemu pracy, a i tak trzeba pracować dłużej. Jednak już nawet nie chodzi o zwalnianie się o 12 czy 13. Chcesz urwać się godzinę szybciej i skończyć o 14, tak jak jest w umowie, bo coś Ci wypadło, ale wtedy musisz zderzyć się z dziesiątkami pytań i zatrzymywaniem na siłę do 15 czy 16. Najśmieszniejsze jest to, że są pracownicy którzy mogą sobie codziennie kończyć o 14, bo to podobno ich "kara" ale jak ktoś inny chce się urwać to nie jest to takie proste. O co chodzi z przerzucaniem? Otóż jesteś zatrudniony jako tapicer, ale musisz czasem iść na piankownie do rozładunków szkieletów, pianki lub szykować robotę dla piankowaczy, bo oni się nie wyrabiają, a do tego zakładu nikt nie chce przyjść pracować. Czasem piankować też musisz iść co jest śmieszne jeśli ktoś szukał firmy która wszystko Ci przywozi pod nos i taką znalazł, ale po latach okazało się, że robi się totalny bałagan i samemu musisz sobie iść po szkielet, załadować skrzynki, boczki i przywieźć na stanowisko. Gdyby ktoś pracował na godzinę to może się w to bawić, ale tam jest akord. Na akordzie nie ma czasu na takie rzeczy przy takich stawkach. Jeśli chodzi o panele woltaiczne to może nie był trafiony przykład przez tego użytkownika, ale jeśli chodzi o rozwój to tego rozwoju nie widziałem w tym zakładzie od kilku dobrych lat. Odkąd jeden z kierowników został pożegnany przez szefostwo nikt nie umie zapanować nad tym wszystkim. Ten zakład stoi w miejscu i żyje się z dnia na dzień myśląc, że jakoś to będzie. Podważasz również zarzut o organizację pracy, bo podobno kiedyś było inaczej. Nie jest to bujda ani trochę. Napisałeś, że pracowałeś tam kiedyś przez kilka lat. Ja również, ale ja pożegnałem się z tą firmą nie dawno, a wnioskując po tym co pisałeś Ty już jakiś czas temu, bo nie wiesz co tam się dzieje. Mają wszystko pod systemem, ale ich zadanie kończy się gdy wydrukują Ci kartkę z pracą. Później radz sobie sam. Znajdź szkielety, wrzuć wszystko. Napisałem wszystko do góry. Gdy był poprzedni kierownik to zadbał o to by załatwić "ciagniczek" który rozwozi szkielety tapicerą zeby Ci nie musieli nigdzie chodzić. Dbał i pilnował żeby to działało. Teraz już tego nie ma. Nie ma kto tego pilnować. Każdy tam robi sobie co chce i kiedy chce. Mam nadzieję, że kiedyś tam się coś poprawi, ale mnie to już nie dotyczy. Powodzenia!
Nie polecam tej firmy palet zamówiony od czerwca dzisiaj dzwonie sam z zapytaniem kiedy będzie pelet odpowiedź jest PELETU NIE BEDZIE MAJA NA WLASNE POTRZEBY powiedzcie mi co mają ludzie teraz zrobić? Żadnych telefonów informacyjnych oczywiście szefostwo ma (usunięte przez administratora) najważniejsze że ich (usunięte przez administratora) nie zmarznie
W listopadzie mieli awarie maszyny,ale od dłuższego czasu pelet jest dostępny. Ja tam pale i jestem zadowolony. Dostępny ostatnio w bardzo krótkim czasie. Może zadzwoń i zapytaj..
Czy w Dolmar Sp.j. jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Szycie masakra, bardzo ciężkie materiały, ręce po nich strasznie bolą, stawki katastrofa, żeby zarobić chociaż 100 zł, trzeba (usunięte przez administratora) A i tak nie raz nie starczy 9 godzin, żeby tyle zarobić. Przerwa jedna na 10 godzin i to tylko 20 minut.
Jakie godziny pracy obowiązują w Dolmar Sp.j.?
Co wchodzi w socjal Dolmar Sp.j.?
Firma dolmar bierze osoby do przyuczenia na stanowisko tapicer? Jeśli tak, to taka osoba musi nauczyć się tapicerować wszystkie rodzaje mebli, czy np. uczy się siedem mebli i robi tylko te spośród tych siedmiu, ewentualnie podobne konstrukcje?
Trzeba nauczyć się robić wszystkie modele. A jest ich naprawdę dużo, mało kto zostaje po przyuczeniu.
Słaba płaca ale jak szef powiedział chcecie więcej zarabiać to więcej trzeba pracowac. Milionerzy wielcy a pracowników nieznają !
Ma ktoś informacje na temat warunków pracy dla kierowców, dokąd są głównie wyjazdy i czy są przyjęcia?!?!
Były przyjecia na kierowce -warunki smieszne 0,33gr od kilomera trasy glownie kierunek Niemcy i Holandia.
Firma Dolmar zatrudni na dobrych warunkach pracy i płacy kierowcę z kat. prawa jazdy C+E, tapicerów, szwaczki oraz Panie na produkcję. Szczegółowe informacje pod numer...627912850 zadzwon co szkodzi,na te chwile szukaja ludzi do pracy
A co ma Dolmar wspólnego z Braunem?
Trasa u pana Brauna to ciągła walka o swoje busy przeładowane (usunięte przez administratora) Meblohand to dramat
Walka o przeładowane busy? Ciekawa jestem co ukryło, bo chyba kontekst idzie źle zrozumieć
Pracuję w firmie od kilku lat. Na tle okolicznych firm nie wypada najgorzej jednak trzeba powiedzieć,że nie odporowadzają pełnych składek na pracowników. Lub ubezpiecza od najniższej. Szef skąpi na paczki na święta. Jedynie na co można liczyć to paczki dla dzieci o wartości 50zl.. Praca głównie po 10 godzin i naciskanie na soboty. Nie miałbym nic przeciwko gdyby szef płacił za wszystkie nadgodziny. Niestety w firmie Dolmar nadgodzina w akordzie zaczyna się po 9 godzinie pracy. Pracując jako tapicer, trzeba się liczyć z tym że trzeba obijać skóry i różne nietypowe materiały na które trzeba poświęcić dużo czasu żeby jakoś wyglądało to na dodatek dużo modeli jest słabo zapłaconych. Jak ktoś ma szczęście to dostanie dobre modele i nadgoni trochę wypłatę.
Teoretycznie nie są obowiązkowe, ale za każdym razem trzeba iść i zgłosić że się nie będzie i tłumaczyć czemu nie chce się przyjść. Moim zdaniem to oni powinni się pracowników pytać czy przyjadą w sobotę a nie z góry zakładać że mają przyjść.
Jeśli nie odpowiadają ci warunki pracy to po co tam pracujesz? Dają paczki na święta dla Dzieci choć nie muszą to i tak masz problem? Wydaje mi się że twoja opinia jest napisana tylko po to żeby oczernić dobre imię firmy - a to nie jest w porządku.
No ale to naciskanie na soboty wychodzi tak, że w sumie ludzie już naturalnie w nie pracują? Bo jeśli tak to może o to z tym chodziło, bo tak to bez sensu musieliby na początku każdego tygodnia pewnie pytać o to, a tak to mają sprawę jasną, co nie zmienia faktu, że to na pewno męczące... :/
Nie mam problemu, zauważam tylko ,że na tle okolicznych firm wypada to blado. A gdzie oczerniam? Co jest nieprawdą z tego co napisałem?
Pewnie chodzi mu o ten początek z tymi składkami itp. No ale to prawda, dosłownie każdemu nie odprowadzają? I uważasz może, że jest szansa na to, że to wszystko się polepszy z czasem?
O kurczę paczka za 50 zł? To co tam jest w środku? To jest na jedno dziecko, a jak ktoś ma więcej to się to mnoży 'na głowę'?
Jakie zarobki są na pakowaniu mebli? Akord czy stawka godzinowa? Premie jakieś są?
dzwonilem pytalem przerwa o 9 20min,11godz./20min.i o 1 godz/5min zaladunek 1 auto LKW,okazuje sie sie za dwa dni muwia przez tel.o 9 godz 5 min przerwy o 11 godz 20min.i o 1 godz 5 min,zaladunek 2 LKW oszusci!!!
Jak to w Firmach,kierownik kapus wszystko donosi do szefa,ale jak to sie mowi nic za darmo hahahaha
Duza rotacja ludzi w Firmie
Firma zatrudnia na czarno, bez umowy. Przynajmniej z pierwszy tydzień, a czasami i całe lata. Z koleżanką się umówili na podpisanie umowy za 4 dni, pierwsze 4 dni miała chodzić bez umowy,, 4 dni chodziła do pracy i normalnie pracowała, i jak upomniała się w umówionym dniu o umowę , to jej podziękowali za pracę, każąc sobie szukać pracy gdzie indziej. Po prostu OSZUŚCI.!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dolmar Sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Dolmar Sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dolmar Sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!