A propo dyrektora a co macie do tego skoro nim został to widocznie się do tego nadaje ktoś go nim mianował więc chyba wiedział co robi napewno jest bardziej kompetentny w tym co robi niż nasz pan kierownik który ciągle siedzi na fajce i robi km po hali nawet nie umie się przywitać z pracownikami a chyba wchodząc na halę powinien powiedzieć dzień dobry i zapytać o pracę tak jak to robił stary kierownik pan Wilk
Kompetentna to może być osoba która ma pojęcie o produkcji od a do z, a nie ktoś kto nie wie ile czasu i jak w praktyce wyglada praca na hali tylko tabele i wyliczenia . Znając życie nawet nie wie jak się posługiwać narzędziami a Ty jako pracownik tłumaczysz mu czemu tyle czasu schodzi na przygotowanie - mistrz przynajmniej zna to z doświadczenia .
A dlaczego nikt nie wypowie się o mistrzu na zakładzie nr 1 laminaty.. jaki ma stosunek do ludzi? I jaka jest jego kompetencja na tym stanowisku.
Chociażby dlatego że od stycznia najniższa znowu w górę i stary pracownik jest na równi z nowym . Już teraz różnica jest niewielka więc wiele osób już jest na etapie chodzenia na rozmowy .
Czy to prawda że szykuja sie podwyżki od lipca?? Wiadomo ile bedzie?? Ciekawe czy znowu tylko nowi dostana czy docenia starych pracownikow?
A ktoś mi powie jak to jest że nie ma roboty a wybrańcy przychodzą osoby na 6:00 i odrabiają sobie godzinki żeby wyjść wcześniej a przez tą godzinę to potrafią tylko siedzieć i kawki spijać i tego to nikt nie widzi
Spijają kawkę palą papierosy przez godzinkę do 7:00 i siedzą na przerwie śniadaniowej po 45 minut. To jest ta sprawiedliwość wybrańców.
Robią dobrą mine do złej gry taka zasada tych wybrańców przydupasóf co za plecami mają dużo do powiedzenia.Ciekawe kiedy tacy dostaną wypowiedzenia lub te osoby które chleją po kątach a brygadzista udaje że tego nie widzi lub jest z rodziny.Brawo dla kierownika że niekomu w niczym nie przeszkadza i w sumie nie wiadomo po co jest bo w żaden sposób się nie wykazuje, nawet Kebab i Makłowicz próbowali chociaż coś ruszyć.
Nasz pan Kierownik zamiast zająć się hala i ludźmi to tylko siedzi na stołku i pierdzi w niego nic poza tym co chwilę też tylko papierosek a zaangażowanie w pracę bądź w to co się dzieje nic!!! To po co taki kierownik skoro nie umie zrobić porządku zajął by się tymi co trzeba i ukrócił przerwy okolicznościowe na śniadanka z rana i papieroski pozamykani są w swoich pakamerach i siedzą tam co chwilę zamiast zająć się praca proszę zejść na dół i zainteresować się hala i tym co się tam dzieje
I za to uwielbiam nasz zakład, wiecznie tylko obgadywanie innych jacy to oni źli i niedouczeni ale spojrzeć samych na siebie i się ocenić to nikt nie potrafi. Samoocena niestety u nas na bardzo niskim poziomie.
Co za ludzie....????sami się proszą żeby im się do tyłka dobrać. Było, śniadanie, była kawa była możliwość zapalenia teraz na własne życzenie będzie co chcieliście. Regulaminowe 15 min przerwy w czasie pracy i nara. Żebyście zdarzyli chociaż herbatę wypic Wam życzę. Bo to mimo wszystko był przywilej którego być nie musiało. A kierownik jest po to żeby tak rozplanować produkcję żeby firma przynosiła dochody A nie biegać i patrzeć co poszczególne jednostki robią. Od tego są brygadzisci, mistrzowie to oni mają dbać o to żeby ludzie robili co do nich należy. I to nie wy jesteście od rozliczania kierownika tylko odwrotnie. Kierownika rozliczy Dyrektor, Prezes na podstawie ewentualnych zysków, strat.
Niestety jest już za późno na płacz. Przyznaję rację przeciąganie przerw na śniadanie po 30 minut, kawka po 30 minut. Papieros w między czasie , lekkie przegięcie z 8 godzin robi się 6 godzin pracy plus przed 15sta przebieranie się i prysznic.
Nic się nie zmienia, od dawna już ludzie zgłaszali ze ta firma ze sprawiedliwością nie ma nic wspólnego - i za to tym ludziom ładnie podziękowano i wystawiono za brame. Zostaja ci co albo nie maja ambicji albo nie maja wyjscia reszta madrzejszych juz dawno rozwija sie gdzie indziej bo tu to tylko wszystko ciagnie w dol
Szkoda że w firmie nie zostały osoby które chciały pracować i miały wiedzę o tej produkcji.Zostają za to osoby bez doświadczenia a jedynie co potrafią to dużo gadać a patrząc na komentarze i pisać bezmyślne głupoty.Ogólnie firma nie jest zła,szkoda że wielu osobą brakuje cywilnej odwagi i to ciągnie firma w dół.
Zgadzam się . Firma nie jest zła . Mi osobiście dobrze się tu pracuje . Może to kwestia ludzi z którymi pracuje. Jakoś nie mogę narzekać .
Hej od jakiś dwóch miesięcy jest tu dostępna oferta dla pomocy kuchennej. Ktoś aplikował już może? ma to być minimalna na zleceniu. a na miejscu jaka jest atmosfera, czy pod jej względem warto wysłać dokumenty?
Może spróbujcie to zgłosić, że ranna godzina pracy dla niektórych pracowników to tylko kawka i papieros. Znalazłam ogłoszenie Firma zatrudni pracownika ogólnobudowlanego, tata jest murarzem i jest zainteresowany. Ile na początek na godzinę by dostał? Widełki zaczynają się od 5 tysięcy, tyle wynosi stała podstawa wynagrodzenia?
Tak oczywiście 5.tys netto za miesiąc podstawy plus premia jakościowa, produktywność , kwartalna oraz za frekwencję oczywiście to wszystko jest dostępne ale niestety nie u Nas w firmie.
Po X latach pracownik ma z 200-300 zł więcej jak najniższą więc jak widzisz niewiele więcej od nowego pracownika .
Nadal są ucinane premie czy to już przeszłość? Chciałbym pracować tu jako pracownik montażu, no ale mimo wszystko zależy mi na kasie. Czy wymagana w ogłoszeniu dyspozycyjność oznacza pracę zmianową czy jak mogę to rozumieć?
Wraz ze wzrostem najniższej widełki do uzyskania premi są tak podnoszone że nawet pracownicy nie są w stanie tego wyrobić więc premii nie dostają i wychodzą na zero. . Tu podwyżka tu zabrane i tak co roku.
Nie zarabia się tu najniższej, sądząc po właśnie wystawionym ogłoszeniu na pracownika ogólnobudowlanego. Widełki płacowe, to 5500 - 7000 zł brutto. Więc to chyba zależy, na jakim się pracuje stanowisku. Poza tym, może napiszesz, jakie na teraz są warunki uzyskania premii?
(usunięte przez administratora)
Odnoszę wrażenie że ten kierownik nie ma zielonego pojęcia o pracownikach i ich kompetencjach.Ma swoich wybrańców z którymi się komunikuje którzy pozostawiają wiele do życzenia.Nie ma co się dziwić że firma jest złej sytuacji o czym świadczą wypowiedzenia.Dziwi mnie tylko że widnieją ogłoszenia o pracę skoro jest brak zamówień a ludzie muszą wybierać urlopy żeby nie stać bezczynnie...Panie Prezesie może warto przejrzeć na oczy i zobaczyć kto co się naprawdę dzieje na halach i że mydlenie oczu wielu osobą weszło już w krew,ludzie przychodzą i odchodzą a firma która Pan stworzył chyli się ku upadkowi ...szkoda.
za zamówienia i nowe zlecenia jest odpowiedzialny dział handlowy którego firma nie ma ,więc kto ma załatwiać nowych zleceniodawców .
To może czas im zmienić mistrza skoro ten nic z tym nie robi nasz mistrz jaki był taki był ale przynajmniej trzymał trochę porządek i produkcję też potrafił ogarnąć a mistrz Mariusz nic nie robi.
Witam...znów źle się dzieje w tej firmie....przyjmuje się nowych pracowników mimo że nie ma pracy dla starych.......nowi tylko sciemniaja.rozmawiaja przez telefon i palą papierosy...kobiety przed emeryturą z długoletnim stażem pracy traktuje się jak zwykle (usunięte przez administratora) do najgorszej pracy....trudno stwierdzić czy to mistrz się na nich wyżywa czy to strategia żeby się ich pozbyć bez odprawy bo nie wytrzymają psychicznie i same się zwolnią..brak słów na takie traktowanie...a te kobiety z pokorą znoszą to poniżanie... żenada....brak słów....
Można sobie tu robić przerwę na papierosa kiedy się chce, nie ma ograniczeń? Jakich epitetów używają wobec kobiet, chciałaby, ocenić skalę tej sprawy? Wiesz może skąd ta polityka, że zatrudnia się nowych ludzi, mimo że pracy nie ma?
Hmmmm, no a taka nowa osoba, to jaką dostaje pensję na początek? To jest minimalna krajowa, czy więcej? No i jak nie ma tu pracy, to co ludzie robią w pracy cały dzień? Siedzą i czekają, czy mają zlecane jakieś inne zadania?
Ta kwota to już netto jest? A po jakim czasie ewentualne podwyżki, albo jakie umiejętności trzeba ogarniać żeby się o nią starać? Przełożeni nie szukają Wam dodatkowych zadań jak nie ma za dużo zleceń?
A więc tak...pracuje tu kilkanaście lat i przy pełnej premii wypłata 4000 netto była u mnie w zeszłym roku może że 3razy,średnia wypłat to ok 3500,zdarzyło się i 2900.Podwyżki niby są zawsze gdy wzrasta najniższa krajowa to podnosi się symbolicznie godzinowka,częściej na podwyżkę nie ma co liczyć.A nie można pominąć że i zmieniają się zasady premieniowania i raczej na nie korzyść niż na plus. Jacy przełożeni,banda tępych i zaszczutych ludzi którzy boją się własnego cienia,jedynie dobrze potrafią nadawać jeden na drugiego za plecami.Całokształt sprawia że firma jest w takiej sytuacji a nie innej a sytuacja na rynku też nie jest łatwa.Brakuje tu takich ludzi co kiedyś tworzyli tą firmę, było ciężko ale kasa była,zlecenia i atmosfera.
To dość dużą rozbieżność w wypłatach. Nie można zaplanować nic, nie wiedząc dokładnie ile będzie wypłaty w danym miesiącu między 4.000 a 2.900 jest różnicy 1.100 zł. "Szok i niedowierzanie" cytując klasyka. A ucinając premie przez co wyrównując do średniej krajowej stawkę troszkę nie uczciwe to wygląda.
I wszystkie etaty mają wtedy tą podwyżkę? Czy tylko Ci, którzy mają najniższą krajową? nie bardzo rozumiem, że system premiowania zmienia się na gorszy, mógłbyś jakoś to wyjaśnić? Raz w roku są zmiany premiowania?
Ja czegoś nie rozumiem. To w umowach nie ma napisanej stawki za godzinę lub pensji miesięcznej, że każdego miesiąca może być inna kasa na koncie? Chyba jak kandydat podpisuje dokumenty no to musi tam być podane za ile będzie pracował i wtedy nie ma niespodzianki, co do wynagrodzenia.
Na umowie każdy ma wpisaną stawkę godzinową ale przyznawane są co miesiąc premie uznaniowe które co miesiąc zupełnie inaczej wyglądają a premia jest spora częścią wynagrodzenia która w tym przypadku jest ciężka do przewidzenia i wyliczenia wcześniej bo jest dużo zmiennych.
Jak wygląda kwestia awansu w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Polimer Sp. z o.o.? Jakie są możliwości w ramach jednego działu oraz w perspektywie całej firmy dla stanowiska Sprzedawca?
W jakich godzinach jest ta praca jako kasjer? Mam rentę, ale nie mogę pracować w godzinach nocnych. Czy pracodawca weźmie to pod uwagę? Niestety w ogłoszeniu nic nie napisali, w jakich porach jest praca właśnie.
No słuchaj, co innego sobie posiedzieć na telefonie, a co innego pracować ciężko. Ktoś może mieć problemy z rytmem dobowym, ja po pracy latami w systemie rotacyjnym tak miałem. Jak ktoś ma papier to i tak go nie mogą raczej na noc przyjąć? Jeśli jest umowa o pracę... a jak tu zatrudnia?
Jak lubisz posiedzieć na tel to trafiłeś do idealnej firmy. Tu pracownicy przyklejeni do telefonów to norma .
A te przerwy na papierosa są jakoś rozliczane? Bo może czas na jedną dłuższą przerwę ktoś przeznacza na kilka krótkich i wtedy wychodzi zapalić? Jeśli pracownik nie pali, to o której może zjeść śniadanie i jak długa jest to przerwa?
Nikt tego nie odrabia . Są dwie dodatkowe przerwy dla palących ale nikt tego nie pilnuje więc wychodzą sobie co godzinę a Ty robisz na hali . Kiedyś palacze w środy zostawali h dłużej i to było najlepsze rozwiązanie . Wtedy było to odrabiane . Teraz samowola .
W imię tego że masz za To placone. I widocznie za mało obowiązków skoro masz czas rozliczać innych. Część palaczy ma duże obciążenie psychiczne i nadmiar obowiązków, wyjda zeby ochlonac inna część pracuje wdychając styren, kleje, pyły i potrzebują odetchnąć jeszcze inni sa sfrustrowani tym ze mimo wieloletniego stazu i doswiadczenia maja zblizone wynagrodzenie do osob swiezozatrudnionych w tych ciezkich czasach. Idź i napij się szklanki wody skoro żal Ci (usunięte przez administratora) ściska zajmie Ci to tyle samo czasu co szybki papieros. Z drugiej strony ciekawe skąd tak wnikliwe obserwacje skoro z hali palarni nie widać. Co robisz w tym czasie? Bo chyba nie płacą Ci za obserwacje innych. I palacze są rozliczani o co nie musisz się martwić.
Osoby niepalące też mogą zrobić sobie przerwę w tym samym czasie, jak kolega pisał na szklankę wody, albo, by kawę zaparzyć? I co z zarobkami? Mimochodem kolega dał do zrozumienia, że jest niezadowolony z wypłat, i że długoletni pracownik potrafi mieć zbliżoną stawkę do nowego.
Odpowiednia ? To znaczy jaka ? Hmm coś mi się wydaje że to dla Pana niema tzw. odpowiedniej pracy zapewne jesteś jednym z tych nieudaczników pokroju brygadzisty lub jednym z tych pseudo mistrzów produkcji. Nie piszę tutaj że wszyscy tacy są .Kłamiecie jak najęci przytakujecie szefowi i swojemu kierownictwu żeby tyko cyferki się zgadzały . Ha przesuwanie wyprodukowanych elementów na inny miesiąc żeby tylko wszystko się zgadzało . Nie pisz że nie ma dla nas odpowiedniej pracy bo my chociaż w niej nie kłamiemy i nie oszukujemy swojego pracodawcy np w sprawie źle wytłoczonych elementów ile razy można kryć tą samą osobę To są straty a to my z produkcji tracimy na tym na różnych poprawkach itp .I zapewne masz rację ucieknę dużo szybciej z tej firmy niż ty a wiesz dlaczego? Ponieważ ja mam tą odwagę i się nie boje nowych wyzwań . A ty jak taka myszka pod miotełką będziesz siedzieć i trzymać się swojego stołka . A dlaczego tak zrobisz bo jesteś życiowym nieudacznikiem te wszystkie szkolenia które tam przeszedłeś się do ni czego nie nadają ponieważ nawet nie potrafisz z nich korzystać i nigdy tej wiedzy nie wykorzystasz bo jesteś za słaby psychicznie i do tego pod dyktando przełożonego nie masz nawet swojego zdania . Wiec nie pisz mi tu o odpowiedniej pracy dla mnie lub innej osoby z produkcji . Zacznij się martwić sam o siebie .Nigdy nie wiesz co może ciebie spotkać
Coś mi się wydaje że kilka osób zrezygnowało z pracy w tym cudownym zakładzie no chyba że się mylę ale coś mi się nie wydaje abym była w błędzie
Mam pytanie do pracowników Polimer sp.z.o.o, o: - wysokość zarobków waszej firmie bez i z nadgodzinami. - czy otrzymujecie dodatki tzw. obecnosciówki i dodatek stanowiskowy. - czy praca jest zmianowa. - czy dostajecie regularnie odzież ochronną. - czy w Polimerze występują warunki szkodliwe? Jesli tak, to czy z tego tytułu otrzymujecie dodatek tzw. ,,szkodlowy". Będę wdzięczny za szczerą odpowiedź. Pytam, ponieważ pracuję w firmie, która ma bardzo podobny profil produkcji, i chcę porównać warunki. -
1. Okolice najniższej + chyba 15% premii. Nadgodziny wypłacane rzetelnie tak jak się należy 50 i 100%. W tej chwili brak nadgodzin. Ewentualne do odbioru za wolne. 2. 5% premii frekwencyjnej w tych15 %. Brygadziści i mistrzowie mają drobne dodatki. 3. Praca zmianowa w zależności od potrzeb firmy. Aktualnie 1 zmiana. 4. Odzież co roku jest. 5. Badania szkodliwości w normie. Dodatkową Odzież ochronna typu maska, ochronniki słuchu itd. Styren, aceton, pył szklany, termoplasty. Czy szkodliwe? Sam sobie odpowiedź. Z dodatków to dodatkowa przerwa na kawę poza śniadaniową.
Nie pytam czy styren, aceton, itd są szkodliwe, bo są. Zapytalem: czy w zwiazku z tym otrzymujecie dodatek tzw. ,,szkodliwy". Tak lub nie.
Nie jest to wypłacane szkodliwe bo ponoć według pomiarów na "przygotowanych wczesniej" stanowiskach wszystko jest w normie;) więc nie należy się;)
W sieci widzę nowe ogłoszenie o pracę na stanowisko planisty produkcji. Firma oferuje umowę o pracę. Na jak długo? Ile trzeba przepracować, aby móc liczyć na UoP na czas nieokreślony? :) Oferują również możliwość dalszego rozwoju. W jaki sposób pracownik się rozwija? Chodzi o jakieś szkolenia, kursy? Pomagają one w dążeniu do awansu? Jest on w ogóle możliwy? Czy poza prywatną opieką medyczną są jakieś inne benefity? :)
Widziałem na pracuj.pl że firma polimer poszukuje do pracy na lidera jakości. Idzie zarobić na tym stanowisku ? I jaka panuje atmosfera?
Widziałem ogłoszenie do waszej firmy na lakiernika. Jestem osobą z długoletnim doświadczeniem jako lakiernik. W ogłoszeniu nie ma podanej kwoty za to stanowisko, pytanie moje jest takie czy można dostać na rękę kwotę około 6.000 zł? Z góry dziękuję za odpowiedź
A dlaczego nikt nie wypowie się o mistrzu na zakładzie nr 1 laminaty.. jaki ma stosunek do ludzi? I jaka jest jego kompetencja na tym stanowisku.
A jaki jest sens ? Już jako brygadzista było głośno o jego stosunku do ludzi . Od lat ludzie zwalniają się przez traktowanie jak (usunięte przez administratora) , widocznie za to awansował .
Może i święty On nie jest ale napewno nie jest taką prostą mendą jak H.(upss)Rozumiem że może bolec kogoś stabilne stanowisko O. w sytuacji w jakiej jest firma i dlatego będzie szukać dziury w całym.Zreszta każdemu z nich można dużo zrzucić...bez wyjątków.Chyba nie ciężko jest się domyślić kim może być autor komentarza;)
Każdy na takim stanowisku musi być wymagający i stanowczy przez to sa nie lubiani..tyle w temacie.
Tez się domyślam komu pali się koło tylka i nagle nagonka . Powiem Wam jedno . Jest jaki jest Ale jest chyba jedyna osoba z zasadami . Nie lubi lizusów i tych co donoszą i nigdy nikogo nie obgadywał w przeciwieństwie do H , który uwielbia ploty kto co jak intrygi i chore akcje .
O jego niekompetencji pół firmy już od Ciebie wysłuchuje wiec idź i powiedz mu to w twarz, albo idź wyżej. Każdy wie dlaczego o tym mówisz.
Właśnie drugie pół firmy niewie dlaczego tak mówisz ,może się w końcu dowiemy. Prosimy o jasny przekaz komu się pali grunt pod nogami i dlaczego.
jej nie chodziło o jego stosunek wobec innych? awans to kwestia indywidualna ale raczej przyjemniej się pracuje jak ludzie wobec siebie dobrze w pracy się zachowują? Często bywają tutaj tego typu problemy?
Nigdy nie powierzyłbym mu kompetencji mistrza. Funkcja brygadzisty była jego max co mógł udźwignąć. Nie wspominając o przeciąganiu powierzonych zadaniach aby wyrobić nadgodziny. Mówię tu o Panu K.O. Tyle w temacie. Ale tak reasumując zgrana ekipa była do jednego momentu później w firmie zaczęły się różnorakie zmiany etc i z osób które ciągnęły firmę w górę, wychodziły naprzeciw stawianym im wyznaniom związanych z nowymi projektami etc, dbały o dobre firmy zaczęły znikać. Sami sobie odpowiedzcie w jaką stronę to poszło. Nie muszę wam pisać. Pozdrawiam
Z tego co pamiętam jak był brygadzista to mistrzem był H. I nie dopilnował czy są naciągane godziny . I ile osób przez niego się zwolniło bo jest (usunięte przez administratora)
Chyba wszyscy wiedza czemu K.O. został mistrzem.... Tu nie trzeba byc geniuszem ze poprostu ma dobre plecy w biurze Teraz widac ze zostaja w firmie tylko najblizsze osoby pani Marty i te ktore sie podobaja dyrektorowi Reszta ucieka bo tu nie ma czego szukac
skąd macie takie przewidywania tak konkretniej? Czy to także jest pisane w oparciu o jakiś plan firmowy czy to własne rozważania? Jak patrzyłem po ofertach na stronie firmowej to normalnie na różne stanowiska ogłoszenia wiszą, wiec w czym rzecz? Czemu ma być ich mniej?
Chociażby dlatego że od stycznia najniższa znowu w górę i stary pracownik jest na równi z nowym . Już teraz różnica jest niewielka więc wiele osób już jest na etapie chodzenia na rozmowy .
(usunięte przez administratora)
A może ktoś miał dosyć braku współpracy ze strony osób zarządzających???
Witam, przejeżdżałem dziś koło Was i widzę, że na 2 hali wisi baner "wynajmę". To prawda? nie ma już laminatów czy przeniesiono wydział?
Przez brak wystarczajacych zamówień i tym samym zmniejszenie kosztow"dwujka"została przeniesiona na jedynkę a budynek oddany właścicielowi.Obecnie firma jest zlokalizowana w swojej pierwotnej lokalizacji na parku przemysłowym oraz jest "3" na Torunskiej z camperami i wieltonem.
Poważnie z tymi kamperami ? Szukam takiej pracy ponieważ pracowałem przy zabudowach aut . Czy jest możliwość się tam dostania ? Z ciekawości dużo ich produkujecie ?
Aktualnie firma rekrutuje pracowników na stanowiska ogólno budowlane. Poszukiwani są w tym murarzem, mąż posiada spore doświadczenie w tym fachu. Płaca określona została jako 5,5-7 tyś. Jako pracownik ze sporym doświadczeniem ile można oczekiwać na start?
(usunięte przez administratora)
Tego nie zmienisz . Od lat tak było i będzie . Poza tym to chyba jeden z nielicznych zakładów gdzie brygadzistów jest więcej jak pracowników , ale widocznie lepiej jest wypłacać dodatek brygadzista niż dać normalne podwyżki pracownika którzy musza robić podwójna robote . Wiec nie licz na zmiany
Więcej brygadzistów a z tego połowa nie potrzebnych bo i tak ciągle tylko na fajki chodzą albo kawki spijają i tylko potrafią płakać że małe pensje mają a co my mamy powiedzieć jak mamy jakieś ochłapy za pracę jaką wykonujemy.Tym niech się też może góra zajmiem.
Ciekawe z tymi brygadzistami. A te osoby na tej posadzie są z awansów spośród pracowników, czy to sa nowo zatrudnione osoby z zewnątrz? Skąd oni się wzięli?
Napewno jest o jednego za dużo na dziale termoplastów, Każdy wie o kogo chodzi o Pana S.....który nie może powstrzymać swoich emocji i wyładowuje się na innych swoich pracownikach. Nie tylko źle odnosi się do mężczyzn ale zwłaszcza nie przebiera słowami do kobiet. Nie dość że nic nie potrafi zrobić to jeszcze trzęsie się jak galareta jak ma coś załatwić z magazynu dla produkcji żeby mieli podstawowe narzędzia, materiały itd.
Przestańcie oczerniac gościa może jest trochę specyficzny ale napewno nie składa jakiś dziwnych propozycji nikomu to jest poprostu pomówienie.
Ale kto kogo oczernia jeżeli jest jakiś problem to trzeba to rozwiązać a skoro ani mist ani kierownik nie umieją tego załatwić to może czas tu pisać o podjęciu do pracownika a nie zamiatać pod dywan
A jak tu u Was można zostać takim brygadzistą? To staż pracy decyduje, wiedza, odbyte szkolenia, choćby z kierowania zespołem ludzi? I czy Ci, co są obecnie, to właśnie po awansie, czy z zewnątrz przyszli?
Ci co mieli wiedze i doświadczenie nie są juz funkcyjnymi albo rzucili wypowiedzenia,teraz decyduje to kto palec prościej trzyma lub się nie odzywa bo nie ma jakiegokolwiek pojecia.Ott takie czasy nastały dlatego jest jak jest,smutne ale prawdziwe.
Różnie i doświadczenie i zwyczajny brak chętnych na stanowisko brygadzisty powodowało ze brano w miarę świeżych pracowników. Jednak większość to doświadczeni pracownicy ale Mistrzowie to już z racji lat pracy i doświadczenia.
Czy rotacja pracowników w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Polimer Sp. z o.o. na Technik utrzymania ruchu jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 6 czerwca na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Też miałem okazję z nim pracować i między innymi też dlatego się zwolniłem bo nie szło wytrzymać takiej atmosfery nie dość że nie pomoże nic nie powie jak kto ma pracować to jeszcze potrafi tylko pod nosem klnać i gwizdać zero szacunku dla drugiej osoby nie wspomnę o kobietach
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Polimer Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Polimer Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 62.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowo-Usługowe Polimer Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 54, z czego 7 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 29 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!