WZMiUW - tam kręcili na lewo i wszyscy przeszli do Wód Polskich - dramat, ze Wody Polskie przyjęli a teraz wszystko wyłazi kadra WZMiUW - totalny bałagan .
Warto nadmienić, że z reguły osoby wykształcone, z doświadczeniem były celowo (usunięte przez administratora) aby... pozostać w tym samym miejscu, pod kierownikami, którzy są niekompetentni i bez merytoryki. Dzięki takiemu działaniu dużo ludzi z głową na karku odeszło, ponieważ nie było w stanie takich podejść zaakceptować. Wiele osób jednak patrzy na to czy na stanowisku pracy będzie miało możliwość rozwoju zawodowego (a przez to nie jest rozumiane tylko klepanie merytoryki do grobowej deski), w tym objęcia w ciągu najbliższych lat stanowiska kierowniczego. Gdzieś na forum obiło mi się po oczach sformułowanie typu "odniosłem wrażenie, że (usunięte przez administratora)w RZGW wciąż żywy..." Tak jest. W RZGW szczególnie starsza kadra ze wzruszeniem wspomina "dawne czasy". Dlatego jeśli ktoś nie zrobi porządku od wewnątrz, to długo się tutaj jeszcze wiele nie zmieni.
Dzień Dobry, Czy polecacie pracę w Wodach Polskich ?? Szukam na terenie Warmińsko - Mazurskiego dokładnie Olsztyn.
nie szukaj tu informacji, tu są sami frustraci. jeśli nie rezygnujesz z innej pracy dla tej to po prostu zatrudnij się i zobaczysz. I tak dostaniesz na razie umowę na okres próbny, więc ewentualnie odejdziesz
wody polskie to bardzo dziwna instytucja,w której kto wcześniej wstanie ten rządzi chodzi mi przede wszystkim o procedurę związaną z zamówieniami publicznymi dotyczącymi konserwacji rzek, brak jest jednolitych przepisów w jednych RZGW wymagane jest wadium i często kaucja zabezpieczająca należyte wykonanie umowy w innych nie ma wadium i kaucji ,często jedynym kryterium jest cena 100 proc.,ale też czasem cena 60 proc. i inne kryteria 40 proc. np.skrócenie terminu wykonania zamówienia,zgoda na wyższe kary,doświadczenie kierownika budowy,w jednych RZGW odrzucają oferty wykonawców ,którzy oferują wykonanie zamówienia za poniżej 70 proc.ceny inwestorskiej,ale często są przyjmowane oferty wykonawców przewyższające ceny inwestorskie o 50 i więcej procent,daje się kilkuset tysięczne zlecenia z wolnej ręki wybranemu wykonawcy zamiast ogłosić przetarg to jest już korupcjogenne.Według mnie przepisy powinny być jednolite we wszyskich RZGW i zrozumiałe zarówno dla zamawiających jak i dla wykonawców.
Drodzy koledzy i koleżanki To fakt Wp to nie kraina mlekiem i miodem płynąca, ale jak się komuś nie podoba to nikt tu na siłę nikogo nie trzyma. Fakt kasa mogłaby być większa, ale w innych urzędach też cudów nie ma. Za to w piekarni są ogłoszenia o pracę to i bułki świeże do domu można przynieść, w dyskontach spożywczych też chętnie przyjmą to na siłownie nie będzie trzeba chodzić bo wózki pełne towarów do rozpakowywania, w "fabrykach" przy taśmie to pewnie i zdrzemnąć się można, bo mózg można wyłączyć na 8 h itp. Widocznie piszą tu sami frustraci, bez kompetencji, co nie radzą sobie z pracą, co chcieliby zarobić a się nie narobić. Niestety większość pracowników WP nie ma żadnego wykształcenia ani wiedzy, żeby pracować w merytorycznych działach. Większość przyszła "z ulicy" albo nauczona była do tej pory, że w pracy się nie pracuje.
Pracuję obecnie w innym urzędzie i jest normalnie. W Wodach Polskich dostałem w 2018, 130 spraw w toku na start. Za mało ludzi, za dużo spraw, naciski odgórne ze strony rządu, podejmowanie decyzji niezgodnie z przepisami bo takie wytyczne z KZGW, brak doświadczonej kadry bo wszyscy doświadczeni pouciekali, ciągłe jakieś tabele do wypełniania, a sprawy priorytetowe też leżą i czekają - (usunięte przez administratora). 10 telefonów dziennie od ludzi, którzy czekają na załatwienie ich spraw i nie wiadomo co im powiedzieć - że jest 14 w kolejce?
Pudrowanie rzeczywistości przez dyrekcję KZGW na podstawie pudrowania przez dyrektorów RZGW dobiega końca, mam nadzieję, że Pani Prezes dowiedziała się, że jest bardzo źle, choćby podczas rozmów z podmiotami zewnętrznymi - długie procedury zawarcia umów, wydania decyzji, opieszałość, brak strategii rozwoju firmy jak i pracowników, brak inicjatyw do współpracy z jednostkami samorządu itd. I teraz jest kilka opcji: rozszerzenie kompetencji Nadzorów - ewidentnie potrzebni w terenie i do opiniowania połączenie ZZ i RZGW - więcej rąk do pracy, redukcja podwójnych kierowników i dyrektorów (sorry) i wisienka na torcie rankingi pracy RZGW do wiadomości dla wszystkich pracowników, wtedy ocena i pieniądze i etaty. Z narzędzi do pracy od zaraz potrzebny dostęp, dla wszystkich pracowników merytorycznych WP, do Ewidencji Gruntów i Budynków za darmo, PLUS kierowany z KZGW program (może być dofinansowany przez UE - podpowiadam) określenia linii brzegowych wszystkich wód, wszystkich działek Skarbu Państwa i ich ewidencja do środków trwałych, nie wygrzebiemy się z tego sami, a to jest podstawa naszego przychodu... I na koniec potrzebny program finansowo, księgowo, kontrollingowy powiązany z ewidencją umów, decyzji wodno prawnych, opłat, to co jest teraz to kpina, dlatego mówią o nas w ministerstwach Leśne Dziadki, i mają rację. Ta instytucja wymaga szacunku, zacznijmy od pracowników.
do tego dołóżmy zespoły wsparcia technicznego lub etaty robotnicze w NW. Tamy bobrowe, piętrzenia. Mamy już suszę. Przetarg będzie rozstrzygnięty w czerwcu, umowa z wykonawcą w lipcu. Wodę trzeb łapać od kwietnia. Eksploatacja w przetargach majowych to jest niegospodarność. Te pieniądze starczą na etaty lub na dodatki dla pracowników fizycznych w ZZ. Dwa tygodnie i zespół popiętrzy na terenie ZZ wszystkie budowle. Teraz piętrzą doraźnie. A tak jak jest w lipcu przychodzi wykonawca, dołoży parę szandorów w październiku zdejmie i kasuje jak za cały rok, na wszystkich obiektach.
Pani Prezes, szanowne koleżanki i koledzy z tak licznych organizacji związkowych, proszę o szczerą odpowiedź, czy My pracownicy PGW WP otrzymamy podwyżki? Przy obecnych zarobkach żyć się nie daje.
Przecież będą prądu i gazu i druga tura dla budżetówki. U nas kasa pusta bo posiorki tak stworzyli przepisy że aby ich wywalić to wezmą półroczne pensje szaraków. Można, można. Tak się bawią naszym kosztem 6 lat.
Za uśmiech szanowny kolego rodziny nie wyżywię. Już był taki jeden o imieniu Edward. Pomożecie, pomożemy.
Uprzejmie informuję, że podwyżek dla robiących wpisy na goworku nie będzie w ogóle, nasi informatycy właśnie sprawdzają adresy IP celem identyfikacji poszczególnych osób.
Jeszcze 1,5msc i opuszczam statek, wam polecam to samo niż płakać na go worku. Samemu ciężko jest wyżyć za taką pensje a co to dopiero rodzinę utrzymać. Szacun
W uzupełnieniu inwigilacji… Tak samo jak te „anonimowe” ankiety, zawierające w treści opinie niezgodne z obowiązującą linią przywództwa, ci krytyczni autorzy/uczestnicy ankiet trafią na czarną listę, nie dostaną żadnych %. Te anonimowe ankiety są i tak zidentyfikowane, bo wysłane z służbowego konta mailowego (RODO?) i przyporządkowane z imienia i nazwiska, oraz przynależności terytorialnej. Tu akurat nie trzeba szukać IP.
To znakomita wiadomość, przynajmniej będą wiedzieć z ankiet gdzie posprzątać i gdzie się pracuje na poważnie. Zarobki dramatycznie śmieszne, stąd i taką pracę oferujemy :) Pani Prezes niech spojrzy w nasze paski wynagrodzeń, sama się pośmieje. Zapraszam do nas, szukajcie mnie po IP, serwerach i innych numerkach. Może ktoś "potrząśnie" starszą kadrą do roboty. Nie liczcie na podwyżki. Kto miał dostać już dostał. Są moi drodzy takie przypadki, oj są.. niemało! Potwierdzone informacje, nieważne czy 20% czy 10%, czy 33%, a może i 99%, jednak dostali. Inni najwyraźniej w oczach swoich kierowników i dyr nie zasłużyli (rechot). Zdrówka ahoj!
W,Qrwia mnie i moich pracowników że pracownicy, kierownicy wydziałów, działów RZGW, ZZ smarują e-mejle: proszę o informację, wkład, uzupełnienie tej samej 100 tabelki itp., Jesteśmy jednostką WP . Pytanie czy kierownik wydziału działu jest kierownikiem kierownika nadzoru? Wydaje polecenia... bo co ma dyrektora obok i zarobki większe od kierownika nadzoru. Ona ma 5 pracowników ja 3 tylko oni przerabiają i tworzą wszystko od nas na dole. To że ta kierowniczka nie będę pisał gdzie urzęduje i kto ją posadził na stołek zna pracę związane np. Konserwacja kanałów z książek dla dzieci. Czy tak samo macie u siebie w nadzorach?
Ja mam podobnie ale się bronię, już kilka razy zadałem pytanie żeby mi pokazali kto jest bezpośrednim przełożonym kierownika NW i jakoś nie byli w stanie na to odpowiedzieć :)) i maili coraz mniej, zaczynają sami ogarniać, a ja jak już naprawdę potrzeba służę pomocą typu wyjazd w teren, czasami wkład do pisma zrobię, bo wiem że jak one tam napiszą to więcej kłopotów z tego będzie itp. itd. Proponuję innym Kierownikom NW poczytać regulamin organizacyjny jak potrzeba kilka razy ze specjalnym naciskiem co do kogo należy i wszystko będzie jasne ..... i nie dawać się zasypywać deeebilnymi mailami, bo one tam na górze mają większość danych tylko szukac się nie chce, a najłatwiej napisac do NW i da ... a ja nie daję a weź se szukaj odpowiadam ja nie mam czasu w teren jadę, a jak już chcesz to za tydzień dam:)) a że niby pilne bo z góry napisali że na wczoraj no to szukają i znajdują o dziwo :)))) dodam że ona się bardzo boją tych z góry a nie wiem czemu przcież to takie same ludzie jak my :)) no chyba że sama Pani Prezes napisze to wtedy raczej trzeba się zdyscyplinować i dać, ale z mojego doświadczenia Pani/Pan Prezes raczej do plebsu jakim jest NW nie pisze :))) więc spoko luzik :)))
Ja też się bronię i zadaje pytanie jak specjalista zz moze wydać polecenie kierownikowi Nw ?? Tylko u nas od razu taki płaczek leci do dyrektora i wtedy to polecenie wydaje dyrektor, Prośba do dyrektora z z o przeczytanie regulaminu i ruszenie tych statystów w teren , proszę sprawdzić ile razy taki np dział ZPU był w terenie? Nie był , bo wszystko robią za nich nw P. S. u mnie żaden pracownik nie wydaje poleceń dla zz
U nas zpu jest co chwile w terenie. Więc widac co jednostka to inaczej a powinno być to jednolicie
Bo tu trzeba po chłopsku. Ja dwa razy telefonicznie zjebałem tych z ZZ którzy wysyłali maila z nakazem/prośbą o informacje na już. Musicie wszyscy mieć w głowie trzy rzeczy. NW to odrębne od ZZ i RZGW jednostki organizacyjne Wód polskich (z ustawy). Kierownik NW jest niezależnym organem od którego decyzji służy odwołanie do dyrektora ZZ, a zgodnie z prawem polskim organ odwoławczy nie może sprawować bezpośredniego nadzoru/zwierzchnictwa nad organem pierwszej instancji. Nie może być podległości służbowej. W samej ustawie i regulaminie dwa razy pada stwierdzenie dyrektor ZZ koordynuje działania NW. Tylko koordynuje a nie jest waszym szefem. Umowę podpisywaliście z kim? I co w niej jest? Co jest w waszych zakresach obowiązków? Dyrektor RZGW was zatrudniał on jest waszym przełożonym.
Link do profilu na FB, z którego dowiecie się jak wyglądają wynagrodzenia w Wodach Polskich. Lajkować! https://www.facebook.com/profile.php?id=61559511630912 Z informacji uzyskanej od KZGW wynika, że podstawa wynagrodzenia zasadniczego 1080 pracowników Wód Polskich jest niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę, co stanowi 15,9% ogółu zatrudnionych w Wodach Polskich. Odsetek pracowników, których podstawa wynagrodzenia zasadniczego wynosi równo minimalne wynagrodzenie za pracę lub jest niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę sięga 18,7% ogółu zatrudnionych. Z powyższych danych wynika, że podstawa wynagrodzenia zasadniczego 56,9% pracowników Wód Polskich jest niższa niż 5001 zł brutto, a prawie co piąty pracownik Wód Polskim otrzymuje równo lub mniej niż minimalne wynagrodzenie za pracę.
Oto cała prawda o Wodach Polskich.Jutro wszystkie komentarze zostaną usunięte Prawda jest niewygodna. Ta firma to przykład współczesnego niewolnictwa. Wstyd
kto siedzi i pije kawę ten to robi. U mnie w wydziale tak robią pracownicy najstarsi stażem z wypłatami na poziome 4-5k na rękę, a młodzi z najniższym wynagrodzeniem zasuwają i nie mają czasu nawet wyskoczyć na przerwę, która im przysługuje.
a czemu nie wierzysz? mowa jest o konkretnym wydziale, sama mam taką sytuację, a w wydziale obok jest inny świat i wszyscy pracują tak samo i w miarę po równo $$$. U nas jeszcze potrafią nie robić nic po byłym pracowniku, a między sobą $$$ rozdzielić ;/ rotacja wśród młodych jest dramatycznie duża, nie bez przyczyny....
U nas też szanowni starsi koledzy kawka o 8.30, ciasteczko o 9, później jedzie w teren na cały dzień, skorzysta z wolności. 2 zdj zrobione, notatka napisana za trzy dni. Wraca i po co na ostatnią godzinę komputer otwierać. Natłok prac, i w co tu ręce włożyć? "Po 30latach pracy mi się należy". Realia tej firmy. I 80% prac zrobione przez stażystę bądź młodszego sp.
A ja się pytam gdzie są związki zawodowe, poczta polska chce zwalniać ludzi i ich związki walczą jest głośno a nasze potrafią tylko się pięknie fotografować z Panią Prezes, a mamy ich chyba z 6.
No bo nikt nie ma pomysłu na ta firmę. Wszędzie zatrudniona rodzina, znajomi. To się nie sprawdziło, bo rodzina wiedzy nie ma, ludize z łapanki aby był obsadzony stołek. No to teraz pomysł na emerytów. Tak jak ktoś ju słusznie zauważył emeryt za darmo nie przyjdzie bo się ceni o robić też nie będzie bo już się w życiu narobił. Generalnie będziemy w jeszcze większej (usunięte przez administratora) Ponadto eliminacja układów i układzików miała być a niestety realnie jest jeszcze większy układ.
Pomyśl na firmę był zatrudniać swoich partyjnyvh kolegów posłów senatorów wyjętych z lamusa byle jakich specjalistów i teraz kaszana
Jaka jest różnica pomiędzy pracownikiem nie będącym emerytem a pracownikiem - emerytem. Zarówno ten pierwszy jak i ten drugi może być pracowity, mądry, doświadczony, przydatny, chętny do przyuczania młodszych, itd. Zarówno ten pierwszy jak i ten drugi może być leniwy, nieprzydatny, trzymający swoją wiedzę tylko dla siebie. Sztuka w tym, aby wybierać tych lepszych. A jeśli pracownik jest już leciwy, to nawet różnica wieku nie jest istotna. Z mojego doświadczenia najgorsi są ci, co nie dopuszczają do siebie myśli, że młodsi nie są głupsi. Może tylko mniej doświadczeni. Wartościowi emeryci mogą wnieść dużo dobrego do WP. Ich historyczna wiedza i ciągłość zatrudnienia jest bezcenna. Również dla kadry.
U nas w zarządzie zlewni (północ) żona dyrektora jest sekretarką !!!!!!!!!!!!!!!!!! Stanowisko inne dla niepoznaki. Prezeska niw widzi zbieżność nazwisk hahahahaha. Mojego męża nie chcieli zatrudnić hehe
Rekrutacje przeprowadza Kierownik działu organizacji ZZ i Dyrektor . Kultura i sposób rozmowy nacechowany szacunkiem. Jednak nikt nie czyta cv. Nie zadaje pytań merytorycznych i nie interesuje się Tobą.Zwykła pogadanka o niczym. Widać ze chcą tylko przysłowiowego robola, który nie będzie wnikał. Kwestia wynagrodzenia minimalna z informacja bez możliwości podwyżki.
Zakres odpowiedzialności i zadań, przekraczający ilość etatu. Ale jak chcesz pracować to cię wezmą . Poziom pytań niski. W zasadzie nie związany z rodzajem pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Cost Manager- Kosztorysant- Budownictwo wielorodzinne
(usunięte przez administratora)
Żeby kogoś zwolnić tu musi być powód (ciężkie naruszenia itd) albo likwidacja stanowiska. Ostatecznie nie przedłużanie umów czasowych i wysyłanie na emeryturę tych co osiągnęli wiek i potem wspomiana likwidacja. Takze to jest czasochłonny proces.
No rzeczywiście według planu zamówień publicznych ogłoszenia o przetargach powinny być zamieszczone w pierwszym kwartale bieżącego roku niestety nie ma kto pracować
Dzień dobry, Nie wiem tylko dlaczego, ktoś się czepia emerytów, przecież to skarbnica wiedzy. Teraz młodzi by chcieli wszystko od razu. Dawniej czlowiek się cieszył, że w ogóle praca jakaś była.
Skarbnica wiedzy może w części przypadków. W większości tetrycy z anegdotami jak to kiedyś było lepiej.
I niektórych wpływowych pracowników RZGW.
Podwyżki płac owszem będą, ale będą się wiązać z redukcją zatrudnienia w WP. Analizy czasu pracy wykazały małą efektywność pracowników, choćby względem podmiotów prywatnych. Opracowany ma być nowy system pracy i przekazywania zadań, szczególne redukcję będą w działach powyżej trzech pracowników. Można też spodziewać się częstszego zatrudniania osób na emeryturze, szykuje się prawdziwy geriatryk w wodach.
Biorąc pod uwagę ze nie ma chętnych do pracy, to jakoś się nie martwię że Mnie zwolnią. Sama składałam 2 razy wypowiedzenie i zwierzchnicy prosili żebym została oczywiście dając podwyżkę (tak chciałam kasę) Pracownicy jak tylko osiągną wiek emerytalny to uciekają, więc emerytów chętnych tez nie będzie. Więc tego typu posty są z (usunięte przez administratora) wzięte, pisane tylko dla zabawy.
Ciekawe czy zaczną zatrudniać emerytów na stanowiska fizyczne i z jaką efektywnością będą pracować na kosach w terenie?
Proszę Pani, Pani pojedynczy przypadek nie świadczy o działaniu całej firmy. Podwyżki uwzględniając wzrost płacy minimalnej, wyniosą kilka-kilkanaście procent kwoty brutto, czyli dla przeciętnego pracownika będzie to zaledwie kilka procent netto.
a na jakie podwyżki Wy liczycie? przecież te ewentualne 20% będzie liczone od najniższej krajowej co daje jakieś 850 zł brutto
Wszyscy nie odejdą na raz. Mamy obecnie 6800 pracowników, zaczynaliśmy od stanu 5800. Tylko fachowców zaczyna nam brakować a nie partyjnych kolegów.
W większości ZZ które znam brakuje pracowników w działach. Ale na 30 osób 9 to organizacyjny i księgowość
Dlatego wartościowanie stanowisk na jakimś wybranym zarządzie (co pewnie mialo miejsce) jest niepoważne. Bo w jednym miejscu maja więcej pracy a w innym mniej. Np. Takie działy opłat, w jednych jest więcej podmiotów do naliczania i pilnowania a w innych mniej przy podobnej liczbie pracowników. A pracy czasem tyle ze ledwo sie skonczy naliczać jeden kwartał a juz zaczyna sie kolejny. Dodatkowo pilnowanie terminów platnosci, nowych pozwolen itd. A pomocy od strony kzgw żadnej. I pamiętajcie żeby nie oceniać jakiś dział tylko przez swój pryzmat bo w każdej miejscowości jest inaczej.
I znów rozpoczęła się nagonka działową, wyliczanki, przepychanki i udowadnianie kto jest lepszy i mu się nalezy więcej. Skaczemy sobie nawzajem do gardeł jak hieny w walce o lepszy kawałek mięsa, kto więcej wyszarpie. Jedno jest pewne każdy chce być godnie wynagradzanyy i doceniany, tego brakuje i stąd ta frustracja. Niestety nie da się stworzyć systemu wynagradzania idealnego zawsze będą podziały, rozdziały i różnice. To tak jak z nagrodami danie wszystkim po równo nie jest sprawiedliwe bo są ludzie, którzy się angażują i tacy którzy dają przyslowowe minimum. Danie zróżnicowanych powoduje,że Ci co dostali najmniej psioczą,bo zostali niedocenieni a pracują a przed sobą uczciwie nie zrobią rachunku sumienia i nie zastanowią się dlaczego. Ci co dostaną więcej są zadowoleni pozornie,bo niby fajnie ale można było im dać więcej, górna stawkę itp.i sprawiedliwość nie ma. Ludzie zawsze będą ciągnąć dla siebie jedni uczciwa praca inni po trupach bo im się nalezy i już. Każdy kto tu się wypowiada powinien choć raz dostać możliwość rozdzielenia kasy choćby na nagrody i potem posłuchać co o jego pracy pomyślą inni. Niestety w tej kwestiiiii nigdy nie będzie 100%zgody, radości I zadowolenia to trzeba sobie niestety uświadomić. Dla każdego godne wynagrodzenie będzie inne a jak osiągnie pułap swoich wymagań a ktoś inny będzie miał więcej on też zechce więcej i kółko się zamyka.
Za to że były i dalej są przepychanki podziękuj związkom, dyrektorom i prezesowi. To oni stworzyli ten chory podział wynagrodzen z podziałem na dzialy i jednostki. Powinno być tylko stanowisko z widełkami. Pracownicy zostali automatycznie przez ten regulamin wrzuceni do tabelki z nizsza pensja. Wypadoloby wnioskowac o przeniesienie do innego dzialu bo przecież tam lepiej placa a pracy w danym miejscu moze byc mniej? Rozumiesz przekaz?
Nowi pracownicy są zatrudniani w większości w KZGW (tabellaroza). Może faktycznie tam szukać cięć ;)
Niegłupi pomysł jeśli zacznie się te redukcje od czap w postaci KZGW i RZGW. Co do emerytów mam mieszane uczucia. Ale jednego jestem pewien - taka redukcja (wg mnie jak najbardziej racjonalna po tym jak ostatnio obserwowaliśmy radosną twórczość w tworzeniu przeróżnych etatów w kolejnych działach od ... niczego) będzie jednak też znakomitą okazja by pozbyć się nie tylko zbędnych pracowników, ale również tych niewygodnych czy niepokornych. Może się mylę (i obym się mylił), ale dłuuugie doświadczenie podpowiada mi, że tak będzie.
Moim zdaniem powinno się jakoś łączyć działy, a nie doprowadzać do tego że działy "najlepsze" to działy trzyosobowe. Przecież teraz to jest produkcja kierowników. Kierownicy odrębni od każdej głupoty obecnie są. Co to za wybitne jednostki zarządzające dwoma osobami, a biorący wypłatę jak dwóch pracowników razem wziętych.
U nas w dziale kierowniczka 1 osobowa. Po co aby kasa była. Wszystkie dane z nadzorów otrzymuje.
Dobre hahaha. Nadzory robią robotę a zz rzgw kzgw zbiorcze tabele a pracowników jak w ulu.
możecie już skończyć? Chyba już wcześniej ustaliliśmy, że nadzory to n i e robotnie jednostki, których większość czasu pracy przechodzi na jojczeniu na go worku celem udowodnienia, że jednak są przydatni. To już sie nudne robi. Skoro wg was RZGW i ZZ wypełniają tylko tabelki, to zapraszam na ten nasz olimp i zobaczycie co to praca, a nie tylko obijanie się i pogaduszki...
Dlaczego geriatryk. Coraz częściej mówi się o wieku emerytalnym 72 lata a kobiety przechodzą w wieku 60 lat. Jeśli chodzi o WP, to wiele doświadczonych i wykształconych kierunkowo kobiet w tej firmie w wieku około 55-60 lat, zostało po prostu wykopanych poza obieg. Dlaczego część z nich, która wciąż czuje się sprawna intelektualnie i fizycznie, nie mogłaby wrócić. WP mogłyby dużo skorzystać na zatrudnieniu takich osób. Nie wiem dlaczego wielu młodych pracowników ma wypaczony obraz pracownika - emeryta. Też będą emerytami. A czas tak szybko leci.
W moim Nadzorze jest etat, prosiłem kilka koleżanek i kolegów z ZZ aby się do mnie przeniosły. Nikt nie chciał!! To jak to jest? Taka ciężka praca w ZZ i nikt nie chce się przenieść do NW gdzie podobno nic się nie robi?....
U mnie na odwrót człowiek jest chętny ale poobsadzali swoimi i nie ma miejsc tym bardziej że część kompletnie nia nadaje się do pracy na tych stanowiskach.
Na Podlasiu kadrowego p I s zawiesili karma wraca Prozę nie usuwać wpisu
Redukcja etatów da pozorne pieniądze, które dostaną i tak nie ci, którzy na nie zasługują. Zredukuje się etaty, wyeliminuje osoby, których się nie lubi a to jest bardzo proste a da się tym, których się lubi. Taki Janosik albo Robin Hood - zabiorę tym, których nie lubię na poczet tych, których lubię. Teraz zacznie się wchodzenie w (usunięte przez administratora)
Rzeszów
Wrocław
A jak myślisz jest teraz? Zieloni idą na całego, nie ma praktycznie dnia aby nie było informacji personalnych z całej polski.
(usunięte przez administratora)
A Ty co tu robisz? Tęskinisz?
Zmieniać pracę czy czekać na podwyżki, jak uważacie?
U nas juz starzy zaczynają odchodzić młodych nie ma, proponuję opuścić ten statek zanim zatonie
(usunięte przez administratora)
Związki ciekawe jakie. Bo patrząc na działanie niby tych istniejących to nic dobrego nie wynikło jak do tej pory.
A jutro jest w KZGW spotkanie związków. Ciekawe czy się pochwalą, co im się udało wywalczyć dla pracowników bo jakoś się nie chwalą wyjazdem.
Nic nie wywalczą bo to spotkanie komisji wartosciujacej, a związki są jako dodatek doradczy i rozmowy o wynagrodzeniach w tym podwyżki nie są tematem tego spotkania. Kolejny zarząd próbuje ograć pracowników w tym związki m.in.
Hej, mam 2 letnie doświadczenie i jestem po kierunku inżynieria i gospodarka wodna, na jakie zarobki mogę liczyć w KZGW lub RZGW?
Jeśli startujesz na młodszego to prawdopodobnie dostaniesz najniższą stawkę z widełek z regulaminu. Musiałbyś konkretnie podać gdzie chcesz pracować.
A grupa V jakie widełki obejmuje ?
Szczerze to póki co, żadnych oficjalnych podwyżek nie było. Chyba, że ktoś coś dostał. Ale w ramach tzw. budżetówki, jako pracownicy PGW WP nic nie otrzymaliśmy.
(usunięte przez administratora)
Ciekawe czy kwalifikując do konkretnego przedziału podali wynagrodzenie brutto bez wysługi lat. Znając życie mogli podać je dodając do podstawy wysługę lat- by było wyższe.
(usunięte przez administratora)
Dzięki za informacje. Choć tu komunikacja jest dobra.
(usunięte przez administratora)
Czyli wiadomo już jakie będą podwyżki? I czy tylko dla kierowników?
(usunięte przez administratora)
Z tego co się orientuję sąsiednie nadzory mają podobną liczbę zgłoszeń. Nasze nadzory są terenami, gdzie jest dość mocno rozwinięta sieć melioracyjna. I serio często mamy problem z wyrobieniem się na czas.
Ludzie, zrozumcie, że przygotowując wartościowanie, przygotowane ono było nie po to aby zrobić nam.fobrzr ale po to aby zrobić dobrze im. Generalnie jak można wycenić każdego kierownika inaczej. Każdy kierownik/prscoenik posiada wiedzę merytoryczna w swoim zakresie. Jak można powiedzieć, że kierownik zgód jest bardziej cenny i lepiej wyceniany niż kierownik księgowości czy organizacji??? Wydają decyzje ok ale muszą znać 5 przepisów czyvistaw prawo Wodne kpa...a organizacja czy księgowość?? Ile mamy zarządzeń ile ustaw...ciągle coś zmianie ulega. Jak lepiej wyceniamy kierownika środowiska od kierownika zarządzania informacja o gospodarowanie wodami? Każdy jest specjalista w swoim zakresie. Prscownik z 10 letnim stażem w księgowości cxy organizacji zarabia mniej niż nowy świeży po ogólniaku w zgodach który adresuje koperty. Poza tym nijak majansie wielki. Wszyscy minimum lub poniżej minimum co w ogóle już jest absurdem. Nie chodzi o bunt nie chodzi o strajki my chcemy pracować chcemy robić to co robimy co lubimy... Chodzi o godne zarobki. Góra już się pogubiła. Tam jest 10 osob od 1 rzeczy a na dole 1 osoba od 10 rzeczy. My mamy wiedzieć wszystko robić wszystko. Wykonując telefon do rzgw otrzymujemy informacja " a ja to nieeee wiemm.." a dzwoniąc nierzadko do kzgw "a dlaczego wy to robicie? To był mail do rzgw"... Nie ma przepływu informacji nie ma nic. Pewnie wpis będzie 5 minut bo prawda w oczy kole ale to nie my jesteśmy źli nie my pracownicy a zły jest ten system pgw wp. Dajcie nam kilka PLNów a kzgw nie będzie nam potrzebne.
Zgadzam się, że jeśli chodzi o pieniądze, to różowo w WP nie jest i wartościowanie też nie zostało zrobione dobrze. Ale pisanie, że kierownik zgód musi znać cztery przepisy na krzyż z prawa wodnego i kpa, świadczy wyłącznie o tym, że osoba pisząca komentarz nie ma pojęcia jak się wydaje pozwolenia wodnoprawne i ile przepisów trzeba brać pod uwagę. Pozwolenie wodnoprawne musi być zgodne z przepisami odrębnymi i zaręczam, że wachlarz możliwości jest szeroki. Dlatego szanujmy się nawzajem. Nie wszystkim równo się należy, każda szanująca sie firma ma zwartościowane stanowiska, fakt, że trzeba to zrobić dobrze.
Mam udokumentowane ponad 30 lat pracy, pół roku pracowałem w PGW WP- to najgorszy okres w mojej pracy. Wynagrodzenie- żenada, wymagania by pracować za dwóch. Ścieżka rozwoju- brak, atmosfera- ciągły krzyk. Podejście przełożonych- wszystkich szczebli do podwładnego jak za (usunięte przez administratora) wprowadzenie EZD RP- porażka, każą pracować na systemie a nie ma drukarek, skanerów, etc. Podwyżki- jakie podwyżki? Te należą się tylko kierownictwu- oni pracują, reszta do roboty. Nie żałuję podjętej decyzji. Znowu jestem wolnym człowiekiem.
To prawda. Ja pracuje w zz. Sprawy są na terenie nadzoru to kto ma to robić. Przecież to Wy znacie teren i tam zazwyczaj są melioranci. My tabelki zbiorcze do rzgw robimy
Wpis Beaty to całe "clou" podejścia niemal całej reszty ludzi w Wodach Polskich do roli nadzorów wodnych. Brawo ! Teren należy do nadzorów, więc to one mają się tym zajmować. A że niemal 100 % spraw ogarnianych przez Wody Polskie dotyczy czegoś w terenie, to w niemal wszystkim nadzory przynajmniej muszą coś komuś rozpoznać, zaopiniować, opisać, przygotować, uzupełnić, zaproponować, przesłać itd. I to niezależnie od tego czy wg ustawy Prawo wodne to przynależy do ich kompetencji (zazwyczaj nie). Nie chcę twierdzić, że wszystkie działy we wszystkich jednostkach Wód Polskich to robią - uczciwie trzeba powiedzieć, że na pewno nie. Ale chyba znakomita większość tak. I tu się rodzi problem - coraz mniej ludzi potrafi merytorycznie sprostać tym zadaniom. Jeszcze tuż po powstaniu Wód Polskich w nadzorach wodnych pracowali w większości ludzie dobrze merytorycznie przygotowani, z doświadczeniem, z wiedzą o przysłowiowym niemal każdym kamieniu i każdej dziurze w terenie, potrafiący rozpoznać ryzyka i problemy bez wskazywania ich palcem przez przełożonych. Dziś po pięciu latach ogromnej części tych ludzi już niema - albo odeszli z własnej woli, albo ich o to stanowczo poproszono, a niektórych po prostu się pozbyto. Dlaczego ? Bo w jakże wielu sprawach mieli własne i do tego krytyczne zdanie, bardzo często nie będące na rękę tzw. wodopolskiej górze. Nie zazwyczaj pozostawili po sobie godnych następców, więc w wielu nadzorach wodnych merytoryczna ich wartość mocno ucierpiała. Czasem wręcz bardzo mocno gdy na kierowników nadzorów wodnych powołano ludzi totalnie nie obeznanych z tym co mają robić, a więc nie będących jakimkolwiek wsparciem dla swych podwładnych (raczej ciężarem). Więc chylę nisko czoła przed tymi co jeszcze trwają i merytorycznie ciągną ten wózek pomimo wszystko. Dzięki Beato za szczerość.
niby wszystko pięknie i ladnie, ale ja bym chciał się dowiedzieć dlaczego NW nie myślą. Przykład: dostaję informację o bezprawnie użytkowanym terenie należącym do WP. Muszę na to wystawić jakieś dokumenty, opłaty, przekazać do RUM, cokolwiek. Ale w opinii od NW nie mam nawet informacji jaka jest to powierzchnia. Co w takim razie muszę zrobić? Poprosić ich o uzupełnienie informacji, a oni ponownie muszą jechać w teren. Strata czasu, kasy, a później płacz, ze jednostki ZZ i RZGW zrzucają robotę na NW.
piękna logika, NW zamiast od zrobić całą robotę na miejscu, pojadą, popatrzą, potem ktoś inny niech jedzie i pomierzy, zamiast zrobić raz i porządnie. 2x paliwo, 2x w drodze.... Jaka piękna (usunięte przez administratora) jest w tej firmie :)))))
Ja lubię swoją pracę gdzie mogę połączyć pracę biurową z pracą w terenie ( te przepiękne widoki na rowy, łąki, rzeki o tamach bobrowych nie wspomnę ) wiem że nie wszystkim może się to podobać . mam 60 lat w tym 20 lat pracy zawodowej jeśli miałabym wybierać branże zawodową jeszcze raz wybrał bym jednak leśnictwo trzeba mieć pasje i lubic to co się robi
Dzień Dobry, czy ktoś ma prawdziwe informacje o jakichkolwiek podwyżkach?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PGW Wody Polskie?
Zobacz opinie na temat firmy PGW Wody Polskie tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1375.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PGW Wody Polskie?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1219, z czego 107 to opinie pozytywne, 420 to opinie negatywne, a 692 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PGW Wody Polskie?
Kandydaci do pracy w PGW Wody Polskie napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
